MKTG SR - pasek na kartach artykułów

KSS Kielce gra z Piotrcovią. Sprawdzian przed europejskim debiutem

PK
Dziś o godzinie 17 w hali przy ulicy Krakowskiej 72, piłkarki ręczne KSS Kielce rozegrają awansem mecz 4. kolejki PGNiG Superligi z Piotrcovią Piotrków Trybunalski.
Dziś o godzinie 17 w hali przy ulicy Krakowskiej 72, piłkarki ręczne KSS Kielce rozegrają awansem mecz 4. kolejki PGNiG Superligi z Piotrcovią Piotrków Trybunalski. fot. Sławomir Stachura
Dziś o godzinie 17 w hali przy ulicy Krakowskiej 72, piłkarki ręczne KSS Kielce rozegrają awansem mecz 4. kolejki PGNiG Superligi z Piotrcovią Piotrków Trybunalski. To ostatni sprawdzian przed debiutem kielczanek w europejskich pucharach.

- Z Piotrcovią w Superlidze jeszcze nie wygraliśmy - przypomina kierownik drużyny KSS, Marcin Janiszewski. - A dobrze by to było teraz zrobić, bo dziewczyny by się trochę "odbiły" po przegranej w Jeleniej Górze w poprzednim meczu - dodaje.

Kielczanki świetnie się znają z ekipą z Piotrkowa, bo w okresie przygotowawczym rozegrały z nią kilka sparingów. Ze względu na dzisiejszy mecz, zespół KSS pierwszy raz trenował i w sobotę, i w niedzielę. - Od dwóch tygodni nie graliśmy meczu i to jest nasz największy kłopot - mówi trener KSS, Zdzisław Wąs. - Było też trochę innych problemów, zdrowotnych, na szczęście niezbyt dokuczliwych, bóle kręgosłupa miała Gosia Kawka, kolana - Ola Pokrzywka, a śródstopia Stefka Agova. Na szczęście wszystkie będą gotowe do gry z Piotrcovią.

Piotrkowianki, trenowane przez świetnie znanego w Kielcach Roberta Nowakowskiego, świetnie rozpoczęły sezon - mają na koncie komplet trzech zwycięstw (26:25 z Ruchem Chorzów w Piotrkowie, 34:24 z KPR Jelenia Góra u siebie oraz 27:24 ze Startem Elbląg na wyjeździe) i zajmują trzecie miejsce w tabeli. KSS jest siódmy, a ma jeszcze do rozegrania zaległy mecz z mistrzem Polski, Zagłębiem Lubin.

- Najmocniejszym punktem zespołu z Piotrkowa jest bramka, oglądałem z płytki mecz z Jelenią Górą, Beata Skura i Beata Kowalczyk obroniły w sumie 15 czy 16 sytuacji sam na sam. "Dowódcą" zespołu jest Agata Wypych, trzeba będzie zwrócić na nią uwagę - analizuje Zdzisław Wąs.

W czwartek rano, z przesiadką w Budapeszcie, kielczanki lecą do Sarajewa, a stamtąd autokarem pojadą do Mostaru. Tam od piątku do niedzieli będą grały w eliminacyjnym turnieju Challenge Cup, w którym zmierzą się kolejno ze Zrinskim Mostar (Bośnia i Hercegowina), HC Druts (Białoruś) i Sokolem Pisek (Czechy). Dla KSS będzie to debiut w europejskich pucharach, do następnej rundy awansuje jeden zespół.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Świętokrzyskie