Drużyna trenera Zdzisława Wąsa w ostatni weekend w dobrym stylu wygrała turniej o memoriał Andrzeja Kowalczyka, ale w środę czeka ją znacznie trudniejsze zadanie. Tym trudniejsze, że w turnieju było dużo grania i można się obawiać o zmęczenie naszych zawodniczek. Staną one bowiem naprzeciw wicemistrzyń Polski. Oba zespoły już się w tym sezonie spotkały, ligowy pojedynek w Lublinie gospodynie wygrały, ale tylko 32:29.
- Musimy podwyższyć obronę pod lewą stronę zespołu z Lublina, wykorzystywać "setki" i kontry. W Lublinie to zdało egzamin - mówi trener KSS, Zdzisław Wąs. - Na pewno nie będę wywierał żadnej presji na dziewczyny, jeśli my wygramy to będzie sensacja, jeśli przegramy, nic się nie stanie - dodaje szkoleniowiec.
Rewanżowy mecz odbędzie się w przyszłą środę w Lublinie.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?