W rewanżowym meczu 1/8, drużyna trenera Pawła Tetelewskiego przegrała wprawdzie z francuskim Mios Biganos Bassin D'Arcachon 31:35, ale o awansie naszego zespołu zadecydowała wygrana w sobotnim meczu 40:30. Oba mecze odbyły się we Francji. Kielczanki po raz drugi w tych rozgrywkach awansowały, grając oba spotkania na terenie rywalek. Wcześniej w ten sam sposób wyeliminowały grecki PAOK Saloniki.
Mios Biganos Bassin D'Arcachon - KSS Kielce 35:31 (19:19)
KSS: Wawrzynkowska, Staś - Grabarczyk 6, Syncerz 6, Grzesik 1, Lalewicz, Młynarczyk, Kot 1, Paszowska 5, Drabik 1, Skrzyniarz 8, Olszowa 3, Woźniak.
Przewaga wypracowana w pierwszym meczu pozwalała kielczankom na w miarę spokojną grę w rewanżu. Tak było w pierwszej, wyrównanej połowie. Po przerwie zrobiło się przez moment nieco nerwowo, bowiem rywalki złapały właściwy rytm gry i w 37. minucie wygrywały 24:19. Bardzo dobrą zmianę Marcie Wawrzynkowskiej dała jednak w bramce Iwona Staś, a "tygrysice" opanowały nerwy i zaczęły odrabiać straty. Po dwójkowej akcji Karolina Olszowa - Joanna Drabik ta druga zdobyła gola na 30:31 w 53. min. Wiadomo już było, że nic nie odbierze kielczankom awansu do grona ośmiu najlepszych zespołów Challenge Cup, co jest ogromną niespodzianką, bowiem faworytkami dwumeczu były Francuzki, mające na koncie zdobycie Challenge Cup przed dwoma laty.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?