Vive Tauron II Kielce - KSZO Odlewnia Ostrowiec Św. 28:30 (14:16) Vive Tauron II: Baran, Drozd - Falasa 5 (2), Dufaj 4, Bulski 2, Kogutowicz 1, Grabowski 3, Siedlarz 1, Bis 2, Ciołak, Bysiak 6 (2), Grdeń 1, Telka 3. KSZO Odlewnia: Szewczyk, Piątkowski - Kożanowski 3, Jeżyna 5, Cukierski, Król 3, Czuwara 2, Goliszewski 5, Afanasjew 1, Kamil Kieloch 2, Kwiatkowski 4 (1), Antolak 4, Rutkowski 1.
W meczu było aż 21 kar dwuminutowych, w tej rywalizacji goście wygrali 13:8. W sobotę, w meczu pierwszej ligi, ostrowczanie wygrali w Kielcach 36:31. W pucharowym rewanżu kielczanie prowadzili tylko na początku spotkania, 2:0 i 4:2. Potem stracili pięć bramek z rzędu i na prowadzenie już nie wrócili, w 16 minucie był jeszcze remis 7:7. Rezerwy Vive Tauronu popełniały te same błędy, co trzy dni temu, często traciły piłkę w ataku pozycyjnym i zbyt szybko kończyły akcje rzutem. Choć tych błędów było nieco mniej i przewaga lidera pierwszej ligi była mniej wyraźna. W 37 minucie KSZO Odlewnia odskoczył na pięć bramek (17:22), ale potem goście bardzo często grali w osłabieniu, w 48 minucie nawet bez trzech ukaranych graczy. Na półtorej minuty przed końcem kielczanie przegrywali tylko 28:29, grali w przewadze i mieli piłkę, ale nie skończyli akcji rzutem. Zespół z Ostrowca długo rozgrywał ostatnią akcję, aż w końcu w ostatnich sekundach Paweł Kwiatkowski przypieczętował wygraną.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
