Kto będzie liderem listy świętokrzyskiej Platformy do Sejmu? W obiegu wciąż jest...Bartłomiej Sienkiewicz

- Podjęliśmy już konkretne działania. Polegają one na tym, by ułożyć dobrą listę kandydatów. Aktualnie mamy 20 osób, które chcą wystartować. To reprezentanci różnych środowisk i powiatów w regionie - mówił posłanka Marzena Okła-Drewnowicz, szefowa świętokrzyskich struktur Platformy Obywatelskiej.

Wiadomo, że w wyborcze szranki staną obecni przedstawiciele Platformy w Sejmie: Marzena Okła-Drewnowicz, Renata Janik, Artur Gierada, Lucjan Pietrzczyk i Zbigniew Pacelt. Temu ostatniemu posłowi już kilka miesięcy temu przed wyborami uzupełniających do Senatu w okręgu północno-wschodnim województwa, w których po namowach zgodził się wziąć udział, zagwarantowano pozycję numer 2 na liście. Czy to ustalenie wciąż obowiązuje? - Decyzja w tej sprawie jest dwu-instacyjna: należy najpierw do władz regionalnych, a następnie zarządu krajowego. Nikt nie może być pewny żadnego miejsca - odpowiada Marzena Okła-Drewnowicz.

To samo zastrzeżenie dotyczy pozycji lidera na liście do Sejmu w okręgu. Jeszcze do niedawna wydawało się, że najwiękze szanse na "jedynkę" ma Renata Janik. Najmłodsza stażem w drużynie Platformy posłanka kreowała się, i tak też była postrzegana, na osobę z szerokimi uprawnieniami dostępu do ucha przewodniczącej Platformy. Odkąd jednak Ewa Kopacz objęła funkcję szefa rządu, jej relacje z Renata Janik uległy naturalnemu osłabieniu.

Ale to wcale nie oznacza, że na szpicy sejmowej listy Platformy znajdzie się Marzena Okła-Drewnowicz jako szefowa wojewódzkiej organizacji partyjnej. Wprawdzie posłanka ma więcej okazji do spotkań z Ewą Kopacz, na przykład podczas posiedzeń zarządu ugrupowania, ale nie należy do grona ulubieńców pani premier. Dlatego niewykluczone, że Platforma odkurzy scenariusz, który napisano jeszcze na początku zeszłego roku. Zakładał on umieszczenie na pozycji lidera byłego już ministra spraw wewnętrznych, związanego z kielecczyzną Bartłomieja Sienkiewicza. Po "aferze taśmowej" i dymisji ta opcja umarła, ale Bartłomiej Sienkiewicz po okresie kwarantanny wrócił do łask Ewy Kopacz. W Platformie mówi się, że wnuk noblisty wciąż może stać się kandydatem na posła ze Świętokrzyskiego.

Pozostaje jeszcze kwestia wyborów do Senatu. Marzena Okła-Drewnowicz skłania się ku zawiązaniu w tym kontekście porozumienia z ludowcami oraz Sojuszem i wystawieniu wspólnych kandydatów popieranych przez wszyskie partie. - Tak powinniśmy działać, by pokonać Prawo i Sprawiedliwość - przekonuje posłanka