Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Kto jest narażony na żylaki? - pytamy specjalistów chirurgii naczyniowej

/LB/
Chirurg naczyniowy dr Paweł Bodzenta, na sali operacyjnej Plus Med, podczas zabiegu laserowego leczenia żylaków.
Chirurg naczyniowy dr Paweł Bodzenta, na sali operacyjnej Plus Med, podczas zabiegu laserowego leczenia żylaków. Dawid Łukasik
Wiosna to najlepszy czas, by zadbać o zdrowie nóg i skończyć z uciążliwymi żylakami. Ze skutecznych i szybkich metod leczenia - laserowej EVLT i skleroterapii parowej - korzystają chętnie panie, ale także mężczyźni - wyjaśniają specjaliści z Centrum Medycznego Plus Med w Kielcach, dr Paweł Bodzenta i dr Roman Gołąbek, liderzy nowoczesnej chirurgii naczyniowej w województwie świętokrzyskim. A jakie są czynniki zwiększające prawdopodobieństwo występowania żylaków?

Przewlekła niewydolność żylna to zespół objawów związanych z utrudnieniem odpływu żylnego krwi. Ocenia się, że w populacji europejskiej u 25-50 % osób w wieku 30-70 lat stwierdza się różnego stopnia żylaki. Główne przyczyny ich rozwoju to: wiek, czynniki genetyczne, płeć, rodzaj wykonywanej pracy, tryb życia, otyłość i ciąża.

Kobiety częściej niż panowie

Z wiekiem zwiększa się częstość występowania zmian żylakowych i w populacji powyżej 70. roku życia zrównuje się u obu płci, występując u około 70 % kobiet i mężczyzn.
Kobiety chorują częściej (powyżej 50%) niż mężczyźni (około 30%). W przypadku żylaków dużych pni naczyniowych, częstość występowania zrównuje się u obu płci. Faktem jest natomiast, że to kobiety zgłaszają się z tym problemem do lekarza nawet 5-9 razy częściej niż mężczyźni! Prawdopodobnie ta rozbieżność wiąże się z częstszym występowaniem u kobiet teleangiektazji i żył siatkowatych, czyli popularnych "pajączków". Panie przywiązują też większe znaczenie do wyglądu nóg.

Rodzinne skłonności, praca i tryb życia

Według badania Cornu-Thenarda ryzyko rozwoju żylaków w przypadku, gdy stwierdza się je u obydwojga rodziców, wynosi około 89%, jeśli jedno z rodziców cierpi na to schorzenie - 47%. Natomiast w przypadku, gdy u żadnego z rodziców nie stwierdza się żylaków ryzyko ich rozwoju wynosi około 20%.

Także wpływ wykonywanej pracy na powstawanie żylaków jest olbrzymi. Wykonywanie pracy stojącej lub siedzącej wiąże się z większym ryzykiem rozwoju żylaków, nawet kilkukrotnie. Przy czym ryzyko zwiększa się w miarę przepracowanych lat. Inne czynniki środowiskowe to praca w wysokiej temperaturze, dźwiganie ciężarów, siedzący tryb życia. Niestety możliwości zmiany trybu życia są często ograniczone.

Uwaga na kilogramy i ciążę

Coraz częstszym czynnikiem rozwoju przewlekłej niewydolności żylnej staje się otyłość. Nadmierna masa ciała jest pod tym względem bardziej niekorzystna dla kobiet niż dla mężczyzn. Współistniejące wówczas zmiany zwyrodnieniowe stawów kręgosłupa i kończyn dolnych jeszcze bardziej utrudniają leczenie, często stawiają jego skuteczność pod znakiem zapytania.

Ciąża, a zwłaszcza liczne ciąże, zaostrzają dolegliwości u kobiet ze skłonnościami do powstawania żylaków. Stwierdza się je u 20-25% rodzących po raz pierwszy, a u rodzących po raz trzeci, aż w 40-50% przypadków. Jednocześnie jest to szczególna sytuacja, w której ograniczona jest możliwość skutecznego leczenia.

Inne czynniki, często kontrowersyjne, mogące powodować rozwój przewlekłą niewydolność żylną to: tabletki antykoncepcyjne, wysoki wzrost, zaburzenia statyki stopy, palenie tytoniu, przynależność do określonej klasy społecznej czy przynależność rasowa.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Świętokrzyskie