Za nieprzepisową jazdę karą było ugryzienie cytryny.
(fot. Mateusz Bolechowski)
Wzięło w niej udział kilkudziesięciu uczniów Szkoły Podstawowej numer 1 i przedszkolaków. - Najpierw przybliżaliśmy zasady ruchu drogowego i bezpieczeństwa. Potem wyszliśmy na ulice miasta - wyjaśnia sierżant Anna Dulemba z komisariatu w Suchedniowie.
Podobnie, jak stróże prawa, ubrane w kamizelki odblaskowe dzieci w kilku miejscach zatrzymywały do kontroli samochody. Malcy pod okiem policjantów badali specjalnym urządzeniem trzeźwość kierowców, a potem decydowały, czy kierujący jechał zgodnie z przepisami. Jeśli tak, dostawał w nagrodę słodkie jabłko. Otrzymał je między innymi przedstawiciel handlowy z Pomorza.
- Spójrzcie, ten pan ma nawet urządzenie do rozmów telefonicznych - wskazywała dzieciom policjantka. Młodej właścicielce forda na śląskich numerach nie poszło tak gładko. Jako, że zapomniała zapiąć pasów bezpieczeństwa, podarowano jej cytrynę, którą w dodatku… ugryzła na oczach dzieci. - To akcja edukacyjna, ma uczyć zarówno maluchów, jak i kierowców - wyjaśnia cel Jabłka - Cytryny Anna Dulemba.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?