Jedna z Lalek Dobrych Życzeń trafiła w ręce kandydatki na prezydenta Polski, Magdaleny Ogórek.
(fot. Dawid Łukasik)
- Przyjeżdżamy tu cyklicznie. Giełdę traktuje jako odskocznię od pracy, spraw codziennych - mówił jeden z wystawców, pan Mirosław z Radomska. Jest pasjonatem historii. Przedmioty na jego stoisku, skrywają wiele sekretów, także tych krwawych, ponieważ można tu znaleźć na przykład wojskowe czapki, czy białą broń. Zresztą jego zbiory niejednokrotnie można było zobaczyć na różnych wystawach, także w Kielcach.
Wśród mniej lub bardziej wiekowych bibelotów, wyróżniały się ręcznie robione lalki-motanki, inaczej zwane lalkami gałgankowymi.
- Jestem absolwentką Uniwersytetu Ludowego Rzemiosła Artystycznego, pochodzę z Woli Sękowej na Podkarpaciu. Zajmuję się rękodziełem - mówiła Joanna Wrońska. - Prowadzę też warsztaty z dziećmi i młodzieżą, na których wykonujemy takie właśnie lalki-motanki. Robi się je ze starych ubrań, więc przy okazji zabawy, mamy recycling.
Joanna Wrońska sprzedawała również Lalki Dobrych Życzeń. Za pięć złotych można było sobie kupić… szczęście, bowiem taką magię w sobie skrywają. - Spełniają najskrytsze marzenia kobiet. Panie muszą tylko ją zawsze nosić w torebce. Laleczki te mogą też być odstresaczem - żartowała.
Jedną z takich Lalek Dobrych Życzeń wręczyła obecnej na Giełdzie, kandydatce na prezydenta Polski, Magdalenie Ogórek. - Należy popierać kobiety - wyjaśniła Joanna Wrońska. - Niech dąży do celu.
Pan Mirosław z Radomska jest pasjonatem historii, stąd w swoich zbiorach ma unikalną białą broń.
(fot. Dawid Łukasik)
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
