Laserem w żylaki. Na czym polega szybki zabieg laserowego leczenia?

- Istotą wewnątrzżylnej ablacji laserowej (EVLT), bo tak fachowo nazywa się laserowe leczenie żylaków kończyn dolnych, jest użycie energii lasera do zamknięcia niewydolnej żyły. Wytwarza się w niej wysoką temperaturę co w sposób nieodwracalny zamyka światło naczynia - wyjaśnia dr Paweł Bodzenta. - Na podstawie badania ultrasonograficznego określa się, które z naczyń żylnych odpowiada za powstanie żylaków. Układ żylny służy do odprowadzania krwi z narządów i mięśni do serca.W uszkodzonej żyle,gdzie nie działają zastawki, dochodzi do cofania się krwi. W takiej sytuacji w kończynach dolnych krew płynie nie tylko do serca, ale wskutek uszkodzenia zastawek, krew może opadać ku dołowi w pozycji stojącej lub podczas dłuższego siedzenia. Powstałe duże ciśnienie w żyłach prowadzi do ich poszerzenia i w efekcie do powstania żylaków widocznych gołym okiem.
Żeby odwrócić ten mechanizm zamyka się niewydolną żyłę doprowadzającą i czeka,aby się schowały żylaki, do których ta żyła doprowadzała krew. Jeśli nie ma innych dopływów, to do wycofania się zmian żylakowych dochodzi zwykle po 6 miesiącach. W przeciwnym razie, po upływie tego okresu, zamyka się tak zwane resztkowe żylaki - najczęściej metodą skleroterapii. Dodatkowe zabiegi potrzebne są u około 20% pacjentów - dodaje dr Bodzenta z Centrum Medycznego Plus-Med w Kielcach, przy ul. Warszawskiej 21. - Istotne jest to, że już po podstawowym, laserowym zabiegu, ustępują zwykle wszystkie dolegliwości takie jak: bóle, skurcze nocne i obrzęki. Zabieg ten pozwala także na szybkie wygojenie owrzodzenia, zapobiega powikłaniom zakrzepowym i krwotokom z żylaków.
Bezpośrednio po zabiegu, który trwa maksymalnie 60 minut, zakłada się na operowaną kończynę specjalną pończochę uciskową lub bandaż. Chory nosi taką pończochę jednak dość krótko: od 7 do 20 dni.