Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Latarnie dostali "w ciemno", teraz muszą płacić

Przemysław CHECHELSKI [email protected]
Oświetlenie obwodnicy Jędrzejowa kosztuje rocznie 100 tysięcy złotych.
Oświetlenie obwodnicy Jędrzejowa kosztuje rocznie 100 tysięcy złotych. Przemysław Chechelski
Państwo zbudowało, państwo zarządza, gminie przychodzą faktury do zapłaty... Jędrzejów, jako jedna z nielicznych gmin w Polsce, walczy z przerzucaniem kosztów oświetlenia na samorządy

Gmina Jędrzejów nie chce płacić za oświetlenie obwodnicy miasta, której zarządcą jest Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad. W sądzie pierwszej instancji przegrała, jednak jako jedna z nielicznych gmin w Polsce odwołała się od wyroku. - Nie mieliśmy wpływu na to, ile latarni powstaje, nie mamy wpływu na to, kiedy i jak długo się świecą, nam przychodzą tylko faktury do zapłaty. To absurd - mówi Marcin Piszczek, burmistrz Jędrzejowa.
- Do końca 2003 roku koszty oświetlenia placów, ulic, dróg, których gmina nie była zarządcą, pokrywane były z budżetu państwa. Dostawaliśmy na ten cel pieniądze za pośrednictwem Urzędu Wojewódzkiego. Dopiero zmiana ustawy z końca 2003 roku wprowadziła zapis, że oświetlenie ulic, placów i dróg znajdujących się na terenie gminy należy do zadań własnych gminy. Miało to takie skutki, że w ubiegłym roku, po sześciu latach funkcjonowanie tej ustawy, Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad w Kielcach zaczęła występować z roszczeniem do gmin o przejęcie bieżącego finansowania oświetlenie na drogach w swoim terenie. Czyli obwodnicach miasta, drogach ekspresowych, a ponadto wystąpiła o zapłatę zaległości od 2005 roku - wyjaśnia Marcin Piszczek, burmistrz Jędrzejowa.

GDYBA BYŁA KASA...

Jak twierdzi burmistrz, chodzi o niebagatelne sumy. Na przykład w 2010 roku, od stycznia do listopada, koszt oświetlenia obwodnicy wschodniej Jędrzejowie wynosił 75 tysięcy złotych. - Za cały rok wychodzi suma około 100 tysięcy złotych - rozkłada ręce burmistrz. - Chore jest to, że nie mamy wpływu na to, co buduje zarządca drogi, nie mamy wpływu na zarządzenie używaną do oświetlenia tych dróg energią elektryczną, a mamy płacić rachunki - dodaje.
Mimo wszystko za ten rok gmina płaci faktury. Nie chce natomiast zgodzić się na uregulowanie zaległości aż od 2005 roku. Sprawa ta znalazła swój finał w sądzie. W sądzie pierwszej instancji gmina Jędrzejów przegrała, ale odwołała się od wyroku. Obecnie rozpatrywana jest przez sąd drugiej instancji. W najbliższym czasie ma zapaść wyrok.
- Nie zgadzamy się, by roszczenia sięgały tak daleko wstecz. Nikt z nami wcześniej na ten temat nie rozmawiał. Sprawa zaczęła być wałkowana w zeszłym roku. Nie zapłaciliśmy za poprzedni rok, ponieważ nie można w trakcie roku budżetowego domagać się od gminy, żeby nagle znalazła w budżecie 100 tysięcy złotych - mówi Marcin Piszczek. - Nasza sprawa w sądzie drugiej instancji jeśli nie jest pierwszą, to jedną z pierwszych w kraju. Wszyscy płacą i milczą - dodaje.

SZYKUJĄ SIĘ WIĘKSZE KOSZTY

W najbliższym czasie problem będzie jeszcze większy. Budowana jest bowiem północna obwodnica Jędrzejowa, a to oznacza, ze faktury za prąd będą jeszcze większe.
- Koszty oświetlenia północnej obwodnicy na pewno nie będą mniejsze. Jest ona znacznie dłuższa, jest więcej węzłów. Teraz mamy do zapłaty 100 tysięcy złotych rocznie, potem będzie co najmniej kolejne sto, albo i dwieście tysięcy złotych do zapłaty. To się odbija na funkcjonowaniu gminy i inwestycjach - mówi burmistrz Piszczek.

Jego zdaniem, gmina nie uchyla się od zapłaty za oświetlenie ulic, na oświetlenie których ma wpływ. Ulica 11 Listopada na przykład również jest drogą krajową. - My za jej oświetlenie płacimy i tu nie ma żadnej dyskusji. My to oświetlenie budowaliśmy, mieliśmy wpływ na tę inwestycję i my pokrywamy koszty jej utrzymania - mówi burmistrz Jędrzejowa.
- Dlaczego teraz, po tylu latach, Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad zaczęła egzekwować te pieniądze? Rząd szuka pieniędzy i robi to kosztem samorządów. Państwo zrzuca obowiązki na gminy. Przekazuje kolejne zadania nie dając na to środków finansowych - żali się burmistrz Piszczek.
Co na to Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad? - Przepisy zobowiązują gminy do pokrywania kosztów oświetlenia dróg i ulic na swoim terenie. My tych przepisów musimy przestrzegać - mówi Małgorzata Pawelec, rzecznik prasowy kieleckiego oddziału Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Świętokrzyskie