Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Latem wyboje, jesienią błoto - kielecka ulica Karczunek zdaniem jej mieszkańców wymaga natychmiastowego remontu

Luiza BURAS [email protected]
- Ta droga składa się z samych dziur - mówią mieszkańcy ulicy Karczunek.
- Ta droga składa się z samych dziur - mówią mieszkańcy ulicy Karczunek. D. Łukasik
- Droga jest w opłakanym stanie! Ciężko nią przejechać, zwłaszcza po deszczu, kiedy zamienia się w wielkie bajoro. Na co dzień mamy tu niezłą przeprawę, ulica z powodzeniem mogłaby być trasą rajdu terenowego - denerwuje się Jan Laskowski, mieszkaniec ulicy Karczunek.

Chodzi drogę łączącą ulice Witosa i Warszawską.
- Interweniowaliśmy już w Miejskim Zarządzie Dróg, ale zawsze słyszymy to samo - że nie mogą położyć asfaltu, dopóki ulica nie będzie w pełni uzbrojona - żali się nasz czytelnik. - A tymczasem tu już prawie nie da się jeździć - dodaje.

CIĘŻARÓWKI POGARSZAJĄ

- Ostatnio jest coraz gorzej, odkąd remontowana jest oczyszczalnia wód przy Witosa. Naszą drogą codziennie jeżdżą ciężkie samochody doszczętnie ją niszcząc. Zakopują się, robią doły. Po deszczu sytuacja jest naprawdę tragiczna - relacjonuje Jan Laskowski. Przekonuje, że łatanie dziur żwirem na niewiele się zdaje. - Woda szybko go wypłukuje. To pomaga tylko na miesiąc lub dwa - mówi. Jego zdaniem, skoro niemożliwe jest wykonanie nawierzchni asfaltowej, należy pomyśleć o innym sposobie na poprawę stanu drogi. - Wiemy, że nie jest to ulica strategiczna, nie żądamy natychmiastowego remontu, byleby była równa - prosi nasz czytelnik. - Może chociaż da się położyć płyty? - sugeruje.

PRZEJEZDNOŚĆ ZAPEWNIONA

Te marzenia rozwiewa Zbigniew Czekaj, zastępca dyrektora Miejskiego Zarządu Dróg w Kielcach. - Chciałbym móc odpowiedzieć, że drogę można wybudować, ale niestety nie ma na to pieniędzy. Pierwszeństwo mają te ulice, którymi przemieszcza się duża ilość pojazdów lub stanowią dojazd do osiedli - tłumaczy. Zapewnia jednak, że stan ulicy Karczunek będzie na bieżąco monitorowany.

- Wiemy o tym, że wysypywanie żwiru jest syzyfową pracą. Natomiast bezwzględnym obowiązkiem wykonawcy remontu oczyszczalni wód deszczowych jest odtworzenie nawierzchni, która została rozjeżdżona przez pojazdy dostarczające materiały na budowę. Inwestycja zostanie zakończona jeszcze w tym roku. Zwrócę uwagę, aby droga była przejezdna - zapewnia Zbigniew Czekaj.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Świętokrzyskie