Lawina zgłoszeń do naszej akcji "Śmieci precz". Są nowe wysypiska

Taki widok w lesie przy ulicy Barczańskiej, to zdaniem naszego czytelnika codzienność.
(fot. Czytelnik)

- Las przy ulicy Barczańskiej pełni funkcję wysypiska śmieci dla okolicznych mieszkańców. We fragmencie lasu graniczącym z ulicą Radomską, są doły po okopach z II wojny światowej i do nich są wrzucane przeróżne odpady, nawet resztki azbestu z wymienianych pokryć dachowych - poinformował redakcję czytelnik. Sprawę przekazaliśmy kieleckiej Straży Miejskiej. - Pojedziemy tam i sprawdzimy, czy jest to teren gminy Kielce, czy Masłów. Jeżeli naszego miasta, właścicielowi zlecimy jego uprzątnięcie, jeśli natomiast znajduje się na terenie sąsiedniej gminy, przekażemy te interwencję do odpowiedniego komisariatu policji - deklaruje Wojciech Bafia, zastępca komendant Straży Miejskiej w Kielcach.

Kolejne "śmieciowe" zgłoszenie z Kielc, dotyczy działki przy ulicy Zagórskiej. - Są tam składane śmieci i odpady, a przecież jest to posesja w centrum miasta. Jej właściciel nie reaguje na sugestie sąsiadów dotyczące posprzątania i wywiezienia śmieci, a pojawiają się tam już szczury - informuje kielczanin. Skontaktowaliśmy się z właścicielem wskazanej posesji. - Porozmawiam z sąsiadami i spróbujemy dojść do porozumienia. Skoro jest taka interwencja, oczywiście zacznę sprzątanie działki, ale proszę dać mi trochę czasu. Te odpadki nazbierały się tam przez lata, są tam chaszcze, ludzie dorzucali. Zdaję sobie sprawę z tego, że to razi, uwagę przyjmuję i w miarę możliwości będę sprzątał. Od razu wszystkiego uprzątnąć nie dam rady - powiedział nam mężczyzna. Zgłoszenie przekazaliśmy także kieleckiej Straży Miejskiej.

Czekamy na dalsze informacje nie tylko o zaśmieconych miejscach, ale także o osobach, które nielegalnie pozbywają się śmieci, podrzucają je na cudze posesje. Za wyraźne zdjęcie, mamy nagrody.