- Może sobie państwo zadajecie pytanie - skąd ja się tu wziąłem... Wziąłem się dlatego, że poznałem niesamowitego człowieka, jakim był Józef Cabaj. Korczynianin, legenda - tak rozpoczął swoje wystąpienie Tadeusz Łuszczyński. Ceniony pedagog, były dyrektor Liceum Ogólnokształcącego w Kazimierzy Wielkiej, historyk, harcerz, regionalista. On właśnie, ćwierć wieku temu, razem z Józefem Cabajem i grupą społeczników odbudowywali zniszczony przez Armię Czerwoną legionowy pomnik w Czarkowach.
Świetny erudyta, doskonale mówiący o historii. Chodząca kopalnia wiedzy o regionie. Zawsze punktualny, a przy tym dowcipny, wspaniały "opowiadacz kawałów". Człowiek otwarty, z sercem na dłoni. Patriota, kochający Polskę - taki jawi się Józef Cabaj we wzruszającej opowieści Tadeusza Łuszczyńskiego. Słuchała jej w skupieniu publiczność zgromadzona przed czarkowskim monumentem. Także dzieci Józefa Cabaja - córka Beata i syn Józef.
Józef Cabaj urodził się w 1923 roku w Starym Korczynie. Był żołnierzem Armii Krajowej, kapitanem rezerwy Wojska Polskiego. Pracował jako nauczyciel, pełnił wiele ważnych funkcji w lokalnym środowisku. Zmarł w grudniu 2003 roku w Starym Korczynie.
- Ty, Józefie, nie wszystek umarłeś. Ty żyjesz w naszej pamięci, a pomnik, który stoi tu u nas, jest najwspanialszym dziełem Twojego życia. Który przetrwa, mam nadzieję, nas wszystkich - zakończył swoje wystąpienie Tadeusz Łuszczyński.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?