Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Legendarna świętokrzyska marka narażona na podróbki

Jarosław PANEK, [email protected]
Tę figurkę, zaprojektowaną przez Lubomira Tomaszewskiego w 1965 roku próbował skopiować nieuczciwy rzemieślnik.
Tę figurkę, zaprojektowaną przez Lubomira Tomaszewskiego w 1965 roku próbował skopiować nieuczciwy rzemieślnik.
Kilka miesięcy temu pisaliśmy o tym, jak WSP Społem Kielce podało do sądu innego producenta majonezu, jaki próbował podobną nazwą i etykietą przekonać klientów, że to jego produkt jest słynnym majonezem. Teraz inna firma z naszego regionu musiała borykać się z „podróbką”.

Majonez Kielecki, to bodaj najchętniej kopiowany produkt, bo wielu niedużych producentów tego sosu chętnie skorzystałoby z popularności tego świętokrzyskiego hitu spożywczego. Dlatego Wytwórcza Spółdzielnia Pracy Społem w Kielcach musi cały czas monitorować rynek, żeby wyłapywać takich domorosłych  wytwórców i wytaczać im w sądzie sprawy. Ale ostatnio nie tylko Społem musi walczyć z podróbkami. Ktoś chciał skorzystać na legendzie marki ćmielowskiej porcelany.

- Jakiś rzemieślnik postanowił skopiować moje ręcznie produkowane i malowane figurki. Był na tyle niefrasobliwy, że wystawił te wyroby na targach w Zakopanem. Na szczęście moi wierni klienci szybko mi o tym donieśli – mówi właściciel fabryki Porcelany AS w Ćmielowie Adam Spała, który ma prawa autorskie do produkcji kilkuset wzorów figurek z różnych lat, jakie zaprojektowano między innymi w najświetniejszych czasach rozkwitu Instytutu Wzornictwa Przemysłowego w Warszawie. Wiele z tych wzorów, to do dziś uznane przez światowe magazyny wnętrzarskie kanony piękna, a porcelanowe kolekcje Ćmielowa zdobią wystawy i galerie na całym świecie.Ktoś najwyraźniej tej sławy pozazdrościł i postanowił niektóre figurki skopiować.

- Odkryliśmy kopie kilku z nich, między innymi tę zatytułowaną „Relaks”, zaprojektowaną przez profesora Lubomira Tomaszewskiego oraz „Jamnik”. Rzemieślnik, który je wykonał, próbował podpisywać je rzekomo jako projekty Instytutu Wzornictwa Przemysłowego, ale były to nieudolne kopie naszych wyrobów - dodaje Adam Spała.

Jak podkreśla nasz rozmówca, próbę kradzieży wzorów z Ćmielowa udało się wykryć dzięki stałym klientom, zrzeszonym w Klubie Kolekcjonera, jaki działa na stronie internetowej ćmielowskiej firmy.

- Ten klub zrzesza wielu miłośników naszych figurek, w tym lekarzy, prawników i ludzi z szerokimi kontaktami. To oni pierwsi zareagowali na oszustwo i sami zaczęli ścigać tego rzemieślnika, grożąc mu procesami sądowymi. Człowiek ten najwyraźniej się przestraszył, bo zaprzestał tej działalności. Ba, nawet wysłał do mnie list z przeprosinami - informuje Adama Spała, który przyznaje, że z jednej strony takie działanie, to zwyczajna kradzież własności intelektualnej i psucie z marki, ale drugiej strony świadczy to o jej sile i legendzie. Czegoś nie znanego, co nie przedstawia wartości kolekcjonerskiej, nikt raczej nie chciałby podrabiać.

Tę figurkę, zaprojektowaną przez Lubomira Tomaszewskiego w 1965 roku próbował skopiować nieuczciwy rzemieślnik.

 

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Rewolucyjne zmiany w wynagrodzeniach milionów Polaków

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiał oryginalny: Legendarna świętokrzyska marka narażona na podróbki - Echo Dnia

Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Świętokrzyskie