Lepiej, ale bez punktu. Relacja z meczu Garbarnia Kraków - Hetman Włoszczowa 2:1

Grzegorz Włodarczyk, kierownik drużyny Hetmana: -

Grzegorz Włodarczyk, kierownik drużyny Hetmana: -

Zagraliśmy dużo lepiej niż w ostatnich meczach, szkoda, że nie udało się wywalczyć nawet jednego punktu. Jeśli jednak w następnych spotkaniach zagramy tak jak z Garbarnią, to powinniśmy zacząć zdobywać punkty.

Gospodarze prowadzili już 2:0. Pierwszą bramkę zdobył w 25 minucie Bartłomiej Praciak, który po dobrze rozegranym rzucie rożnym i strzale z siedmiu metrów zaskoczył Mariusza Kowalskiego. Drugą bramkę w 59 minucie również zdobył Praciak, tym razem wykorzystując sytuację sam na sam z bramkarzem Hetmana.
W 65 minucie na strzał z 25 metrów zdecydował się Łukasz Orzeł i piłka wylądowała w okienku bramki strzeżonej przez Krzysztofa Żylskiego. Hetman zagrał w tym meczu lepiej i z większym zaangażowaniem niż we wcześniejszych spotkaniach. Miał też inne bramkowe okazje - w 35 minucie, po błędzie bramkarza gospodarzy, bliski szczęścia był Mateusz Gawron, ale w ostatniej chwili bramkarz gospodarzy zrehabilitował się za swoje nonszalanckie zagranie.

Piłkarze Garbarni również mieli dobre okazje, ale w bramce Hetmana dobrze spisał się Mariusz Kowalski - obronił strzały Bartłomieja Praciaka i Mariusza Stokłosy. - Zmusiliśmy Garbarnię do wysiłku. W drugiej połowie momentami mieliśmy przewagę, ale nie potrafiliśmy postawić kropki nad "i" - powiedział Grzegorz Włodarczyk, kierownik drużyny Hetmana.