Letni Festiwal Piosenki: w CKM-ie wygrał Tomasz Rak

Finał lipca

Finał lipca

W piątek, 29 lipca finał lipca Letniego Festiwalu Piosenki. O godzinie 19.30 na scenie plenerowej przed Kieleckim Centrum Kultury wystąpi dziesiątka finalistów z tego miesiąca. Czwórka najlepszych z nich awansuje do wielkiego wakacyjnego finału.

Do trzech razy sztuka - to było już trzecie podejście Tomasza Raka do walki w półfinale. Tym razem się udało, pokonał pozostałą siódemkę startujących. Po raz pierwszy jego talent wokalny mogliśmy usłyszeć dwa tygodnie temu w klubie CKM, potem swoich sił próbował na ogródku Antrakt i na koniec powrócił do CKM by tam, zwyciężyć. Łatwo nie było, co potwierdza punktacja jury. Tomasz tylko połową punktu wyprzedził, startującą również nie po raz pierwszy, Karolinę Opałko.

MIŁOŚĆ I RYWALIZACJA

Łzy wzruszenia i radości po ogłoszeniu wyników spływały po policzkach partnerki Tomasza - Aleksandry Dziuby. Ola jest również zwyciężczynią eliminacji z klubu CKM sprzed dwóch tygodni. Teraz przed Olą i Tomkiem wzajemne wspieranie, motywacja, ale przede wszystkim rywalizacja. Do finału Letniego Festiwalu Piosenki przejdą tylko cztery osoby z dziesięciu walczących.

Udział w konkursie dla większości uczestników to ogromny stres. Pomimo tego, że każdy z walczących ma próbę wokalną przed właściwym konkursowym wykonem, to da się zauważyć drżenie rąk i niepewność. Na tych eliminacjach jednak wykonanie piosenki przez Krzysztofa Ulińskiego rozluźniło atmosferę.
Krzysztof jako również jeden z walczących zaprezentował się w piosence Milano "Jasnowłosa". Dołączył do niej układ choreograficzny, który polegał na bieganiu po całym klubie i na remixie piosenki, ponieważ na ekranie projektora widniały zupełnie inne słowa niż te, które wychodziły z ust Krzysztofa.

WYRÓŻNIENIE NA ZACHĘTĘ

Wielu z tych, którzy uczestniczyli w poniedziałkowych eliminacjach dostało sporą dawkę pochlebstw ze strony jury, co mobilizuje do dalszej walki. Karolina Opałko i Norbert Kwiecień to Ci którzy obok Tomka stanęli na podium, ale i reszta uczestników nie została bez słów uznania, ponieważ poziom był wyjątkowo wysoki i wyrównany. Dlatego na pewno jeszcze nie raz w kolejnych eliminacjach, tym razem miesiąca sierpień po raz kolejny usłyszymy tych, którzy już raz próbowali swych sił.