Lider tabeli okazał się zbyt silny i mimo tego, że "Wiślacy" rozegrali bardzo dobre zawody musieli uznać wyższość rywali. MOSiR wygrał 30:27. Mimo porażki trener sandomierzan był zadowolony z postawy drużyny, która pokazała wielką wolę walki. - Myślę, że to jest dobry zwiastun przed kolejnym spotkaniem, które rozegramy za dwa tygodnie z Grunwaldem w Rudzie Śląskiej - podkreśla Adam Węgrzynowski. - Teraz będziemy pauzować i przez tych kilka dni spokojnie popracujemy nad tymi elementami gry, które szwankowały. Chcemy się przełamać i odnieść bardzo ważne zwycięstwo w kontekście kolejnej części sezonu.
WSZYSTKO o piłce ręcznej w Świętokrzyskiem
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?