Przyjechali dla "Gola"
Niezwykły doping w czasie meczu ekstraklasy z GKS Bełchatów miał Paweł Golański, piłkarz Korony Kielce. Oprócz żony Deteliny, byli jeszcze jego mama, rodzice żony oraz grupa przyjaciół, między innymi znany zawodnik Rafał Grzelak z żoną i synem. Popularny "Golo" miał po tym spotkaniu powody do zadowolenia, bo jego zespół wygrał 3:1.
Asystent Smudy
Sobotni mecz Korony z Bełchatowem oglądał Jacek Zieliński, asystent trenera reprezentacji Franciszka Smudy. Były szkoleniowiec Korony, a teraz najbliższy współpracownik "Franza", przyglądał się pewnie potencjalnym kadrowiczom i tym, którzy już grali w kadrze, jak wspomniany Golański czy gracz Bełchatowa Dawid Nowak.
Urodzinowe dedykacje
W wyjazdowym meczu klasy okręgowej z Victorią Skalbmierz obydwie bramki dla Zenitu Chmielnik zdobył Wojciech Jagodziński. Pierwszą - z rzutu wolnego z około 20 metrów, a drugą z rzutu karnego, który sam wywalczył w 90 minucie. Tym samym zapewnił swojej drużynie punkt w tym pojedynku, który zakończył się remisem 2:2. Wojtek gole zazwyczaj dedykuje swojemu synkowi, ale teraz zrobił wyjątek. - Tym razem będą urodzinowe dedykacje. Tak się złożyło, że 16 października urodziny obchodziła mama, a dzień później babcia. Z tej okazji dedykuję im te gole - powiedział Wojtek Jagodziński.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?