MKTG SR - pasek na kartach artykułów

ŁKS - Korona Kielce. W bramce Krzysztof Pilarz?

Sławomir STACHURA [email protected] Dorota KUŁAGA [email protected]
W bramce Korony stanie dziś prawdopodobnie Krzysztof Pilarz. Byłby to jego pierwszy w tym sezonie mecz w ekstraklasie.
W bramce Korony stanie dziś prawdopodobnie Krzysztof Pilarz. Byłby to jego pierwszy w tym sezonie mecz w ekstraklasie. Fot. Sławomir Stachura
Dziś o godzinie 18.30 Korona gra wyjazdowy mecz z ŁKS. W bramce może stanąć Krzysztof Pilarz

Przypuszczalne składy

Przypuszczalne składy

Korona: Pilarz - Golański, Kijanskas, Malarczyk, Lisowski - Vuković, Jovanović - Kuzera, Lenartowski, Sobolewski - Gołębiewski.

ŁKS: Velimirović - Sasin, Łabędzki, Klepczarek, Gercaliu - Łobodziński, Laizans, Iwański, Bonin, Saganowski - Gancar-czyk.

Nie zagrają: Korona: Stano, Korzym (kartki), Kiełb (kontuzja). ŁKS: Wyparło, Mięciel, Salski, Adamski Szczot (kontuzje), Gieraga (kartki).

ŁKS Łódź - Korona Kielce. Relacja live - zapraszamy od 18.15

Piłkarze Korony nie wygrali od trzech kolejek. Najpierw przegrali w Zabrzu z Górnikiem 0:2, potem zremisowali w Kielcach z Lechem 2:2, wreszcie tydzień temu po obfitującym w karki meczu ulegli na Arenie Kielc 0:2 z Zagłębiu Lubin. Dziś w Łodzi zmierzą się z ŁKS, który jesienią jako jedyny zdobył Kielce.

Jesienią, krocząca od zwycięstwa do zwycięstwa Korona, najpierw uległa w Poznaniu Lechowi 0:1, potem przegrała w Lubinie z Zagłębiem 1:3, wreszcie doznała porażki w Kielcach z ŁKS 0:2. Dwa wiosenne mecze z Lechem i Zagłębiem też nie skończyły się dla kielczan dobrze, ale miejmy nadzieję, że w Łodzi tak nie będzie i dziś drużyna Leszka Ojrzyńskiego udowodni, że należy jej się miejsce w czołówce. Tym bardziej, że kielczanie mają jeszcze realne szanse na uplasowanie się nawet na podium ekstraklasy na koniec rozgrywek.

PILARZ ZA MAŁKOWSKIEGO

- Nie myślę co będzie 6 maja po ostatniej kolejce, interesuje mnie tylko najbliższy mecz. ŁKS na pewno jest bardzo mocno zmobilizowany, gdyż sytuacje w tabeli ma nieciekawą. Ale to ich problem. My też jesteśmy podrażnieni tymi ostatnimi wynikami - mówi Leszek Ojrzyński, trener Korony.

Szkoleniowiec kielczan, w stosunku do ostatniego spotkania z Zagłębiem Lubin, musi dokonać w wyjściowej jedenastce przynajmniej trzech zmian. Za kartki wypadają środkowy obrońca Pavol Stano i motor napędowy z przodu - Maciej Korzym, a Jackowi Kiełbowi odnowił się urazu stopy. Słowaka na środku defensywny zastąpi najpewniej Piotr Malarczyk, a na szpicy zagra prawdopodobnie Daniel Gołębiewski. Ale zmiana może być także w bramce. Zbigniew Małkowski wprawdzie w trzech ostatnich meczach rażących "wielbłądów" nie popełnił, ale też nie pomógł zespołowi. Dlatego w Łodzi może stanąć między słupkami Krzysztof Pilarz, który bronił w środowym sparingu z Resovią Rzeszów (2:2). Jak zawsze mówił, w każdej chwili jest gotowy do gry, ale prawdopodobnie dopiero dziś, pierwszy raz w tym sezonie, dostanie szansę w ekstraklasie.

Leszek Ojrzyński, trener Korony:

Leszek Ojrzyński, trener Korony:

- W Łodzi chcemy przede wszystkim udowodnić, że nie jesteśmy w żadnym kryzysie, choć nie wygraliśmy od trzech spotkań. Doskonale pamiętam, że ŁKS to zespół który jako jedyny pokonał nas w Kielcach jesienią, więc chcemy się zrewanżować. Wiem, że dla nich liczy się tylko zwycięstwo, gdyż bronią się przed spadkiem, ale my też mamy swoje cele. Zapowiada się jednak bardzo trudny dla nas pojedynek, gdyż ŁKS ma doświadczony zespół, który ostatnio gra dobrze. My jesteśmy osłabieni, ale liczę na dobry mecz i trzy punkty

OSŁABIENI, ALE MUSZĄ WYGRAĆ

- Dla nas jest to bardzo ważny mecz, musimy go wygrać. Każdy inny wynik jeszcze bardziej skomplikuje naszą trudną sytuację - mówi przed konfrontacją z Koroną Paweł Sasin, były zawodnik kieleckiej drużyny. ŁKS jest przedostatni w tabeli, na koncie ma 22 punkty, więc jest to jedno z tych spotkań o "być albo nie być" w ekstraklasie. W pojedynku z Koroną nie zagra jednak w optymalnym składzie. Z powodu kontuzji zabraknie bramkarza Bogusława Wyparły oraz Marcina Mięciela, Szymo-na Salskiego, Marcina Adamskiego i Roberta Szczota.

Ponadto Artur Gieraga pauzuje z powodu żółtych kartek, niepewny jest też występ Aghvana Papikyana, który w ostatnich dniach walczył z przeziębieniem. Świętokrzyskich akcentów w tym pojedynku jednak nie zabraknie. Szansę występu zapewne dostaną dwaj byli piłkarze Korony - wspomniany Pawel Sasin i Grzegorz Bonin oraz Mateusz Stąporski, który w rundzie je-siennej tego sezonu występował w drugoligowym KSZO Ostro-wiec.

WYJAZD W DNIU MECZU

Na mecz do Łodzi Korona wyjeżdża dziś po śniadaniu. Zrezygnowano z wyjazdu dzień wcześniej, nie tylko dlatego, że do Łodzi nie jest daleko. Także że względów ekonomicznych.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Świętokrzyskie