W piątek na briefingu przed spotkaniem trener Gino Lettieri bardzo chwalił tego zawodnika, że dobrze prezentuje się na treningach, daje pozytywne sygnały. A tymczasem nie znalazł się w kadrze meczowej, po raz pierwszy w tym sezonie i w ogóle podczas pobytu w Koronie, gdy nie musiał pauzować za kartki i nie narzekał na uraz.
Gdy po meczu na konferencji padło pytanie o Możdżenia, zdenerwowany Lettieri odpowiedział: - Dlaczego mówimy o zawodnikach, których tutaj nie było? To nie jest fair wobec tych piłkarzy, którzy dla nas dziś wystąpili. Zdecydowaliśmy tak, mamy swoje powody. Dlaczego? W ciągu tygodnia chętnie na to pytanie odpowiem, ale nie dzisiaj - odpowiedział trener Gino Lettieri.
Mateusz Możdżeń kontrakt z Koroną ma ważny do zakończenia obecnego sezonu.
POLECAMY RÓWNIEŻ:
ZOBACZ TEŻ: Sportowy flesz filmowy. Którzy sportowcy mają najwięcej dzieci?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?