49-letni mieszkaniec powiatu koneckiego zakład karny pod odsiedzeniu wyroku opuścił 1 września. Tego samego dnia spotkał się z panią, która dzieliła jego los, nie wykluczone, że na randkę umówili się już wcześniej.
- Noc postanowili spędzić w jednym z kieleckich hoteli. I tak też się stało, podobno pili, a co jeszcze działo się w hotelowym pokoju, to już wiedzą tylko oni sami - opowiadają stróże prawa.
Następnego dnia 49-latek obudził się o świcie. I jakież było jego rozczarowanie, gdy okazało się, że jego przyjaciółka znikła. A wraz z nią jego pieniądze. 1100 złotych z kieszeni spodni. O tym, że padł ofiarą kobiety-przestępcy powiadomił policję.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?