ZOBACZ TAKŻE:
Kamiński nie był pierwszy. Śpiewających polityków w Polsce nie brakuje
(dostawca: ZTM Kielce/x-news)
Że, coś szwankuje w koalicji Platformy Obywatelskiej, Polskiego Stronnictwa Ludowego i Sojuszu Lewicy Demokratycznej, która ma większość w Radzie Miasta można było zauważyć już podczas dyskusji nad podwyżką podatków.
Radni Platformy Obywatelskiej krytykowali wypowiedzi koalicjanta - przedstawicieli Sojuszu Lewicy Demokratycznej. Ale zaskakujące było stanowisko radnych Polskiego Stronnictwa Ludowego, nie tylko zapowiedzieli, że zagłosują za podwyżką podatków i tak zrobili. To dzięki ich głosom uchwała przeszła, ponieważ prezydent Kielc i jego ugrupowanie Porozumienie Samorządowe nie mogło liczyć na swojego koalicjanta Prawo i Sprawiedliwość. Szef klub Dariusz Kozak zapowiedział, że nie zagłosuje za podwyżka i tak zrobił, a radny Jarosław Karyś wstrzymał się od głosu.
Jak nieoficjalnie dowiedzieliśmy się do porozumienia między prezydentem Kielc, Wojciechem Lubawskim a Adamem Jarubasem, marszałkiem województwa i liderem ludowców w regionie doszło na naszej konferencji gospodarczej „Świętokrzyskie – jaka przyszłość?”. Wówczas obaj panowie uznali, że czas zapomnieć o sporach i wspólnie działać dla rozwoju miasta i województwa. Marszałek obiecał, że radni jego ugrupowania będą współpracować i popierać pomysły prezydenta, stwarzające klimat dla rozwoju regionu.
Pierwsze efekty widać było już na ostatniej sesji, ale radni zaprzeczają, że doszło do formalnego porozumienia. – Nikt nam nie narzucał, jak mamy głosować w sprawie podatków. Sami uznaliśmy, że należy tę uchwałę poprzeć – powiedzieli po sesji Dawid Kędziora i Grzegorz Świercz (szef klubu). – Nie ma żadnej formalnej koalicji, która zaowocowałaby zmianami kadrowymi w prezydium Rady.
Nieoficjalnie dowiedzieliśmy się, że takie plany jednak są i już na grudniowej sesji stanowisko przewodniczącej może stracić Joanna Winiarska z Platformy Obywatelskiej.
Witold Borowiec przewodniczący Klubu Radnych Porozumienia Samorządowego pytany o ewentualną koalicję z ludowcami tajemniczo się uśmiecha i milczy.
Dariusz Kozak z Prawa i Sprawiedliwości, który wyłamał się z prezydenckiej kolacji przyznaje, że widać gołym okiem szykujące się zmiany. – Nic nie wiem o toczących się rozmowach, ale wnioski nasuwają się same. Radny, który od roku krytykował każdy ruch prezydenta głosuje za podwyżką podatków, a to znaczy tylko jedno, powstanie nowej koalicji. Moim zdaniem zmieni się przewodniczący Rady Miasta a także części komisji – przyznaje. - Czy w tej koalicji znajdzie się Prawo i Sprawiedliwość ? Nie wiem. Po tym jak zagłosowałem przeciwko podwyżce podatków pewnie znajdę się poza nawiasem partii i rozmowy będą się odbywać poza mną, ale nie żałuję.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?