MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Ludowe inspiracje w stąporkowskim Domu Kultury

Katarzyna Sorn
Na wystawie można oglądać rzeźby Józefa Wróbla.
Na wystawie można oglądać rzeźby Józefa Wróbla. Fot. Katarzyna Sorn
Otwarto wystawę Józefa Czepiżaka i Józefa Wróbla w stąporkowskim Domu Kultury. Ludowe inspiracje będzie można oglądać do 26 lutego.

Przez ostatnie trzy lata nie malował ze względu na stan zdrowia. Józef Czepiżak przyznaje, że dopiero wystawa w Galerii Starosty pozwoliła mu powrócić do ukochanego zajęcia - tworzenia. Teraz prezentuje swoje prace w Galerii Cafe Miejsko-Gminnego Ośrodka Kultury w Stąporkowie.

Pochodzi z kresów

Artysta, który aktualnie mieszka w Janowie urodził się na wschodzie, nad Dniestrem w miasteczku Niżniów koło Stanisławowa. Zanim osiedlił się na stąporkowskiej ziemi czternaście razy zmieniał miejsce zamieszkania. - Od 1989 roku mieszkam w zabytkowym domu zwanym sołtysówką w Janowie - mówi Józef Czepiżak. Dom który stał się motywem jego obrazów i fotografii w okresie letnim otacza ogród pełen kwiatów pielęgnowanych przez żonę artysty. Ma czwórkę dzieci: trzech synów i córkę.

Początki fotografii

Józef Czepiżak z wykształcenia jest fotografikiem; z zamiłowania pasjonatem przyrody, sztuki ludowej i turystyki. Tworzy w dziedzinie malarstwa, rysunku i grafiki. Szczególnie jest mu bliska serigrafia. Technika zwana również sitodrukiem w pracach Czepiżaka daje zaskakujące efekty.

Pierwszy aparat fotograficzny kupił w wieku 15 lat. Od tamtej pory fascynacja fotografią i praktyka wzbogacała jego warsztat artystyczny. Pod koniec lat 50-tych minionego wieku rozpoczął współpracę z prasą realizując się jako fotoreporter w Krakowie i fotograf Agencji Foto w Warszawie. Prowadził również obozy fotograficzne dla młodzieży przygotowujące na studia dziennikarskie. Przed wieloma laty powołał do życia stowarzyszenie Ars Populi, którego przez wiele lat był prezesem.

Wystawa z przyjacielem

Prace prezentowane w Stąporkowie obrazy pastelowe, fotografie, tkanina, również rzeźby są własnością Józefa Czepiżaka, jednak autorem tych ostatnich jest jego przyjaciel Józef Wróbel, który nie mógł przybyć na wernisaż. Artysta ludowy mieszkający w okolicach Żywca wykonuje prac inspirowane folklorem i ginącym światem żywieckich górali.

Prezentowane prace artystów będzie można oglądać do 26 lutego. Wstęp wolny.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Świętokrzyskie