Obecnie wszyscy za czymś pędzą. Mnóstwo obowiązków, na które zwykle brakuje czasu powoduje, że zatraca się międzyludzkie więzi. Boże Narodzenie jest doskonałym okresem, aby trochę zwolnić i zastanowić się nad tym, co w życiu jest tak naprawdę ważne. Świąteczny czas dla ludzi związanych z kazimierskim sportem jest okresem refleksji.
Na stole będzie królował barszcz z uszkami
Szkoleniowiec Sparty Kazimierza Wielka Marek Kowalski bardzo lubi święta Bożego Narodzenia. Jak podkreśla, to czas dla najbliższych.
- Jest to dla mnie świetny okres, ponieważ mam okazję spędzić go w rodzinnym gronie. Święta Bożego Narodzenia pozwalają trochę odetchnąć. Bardzo lubię wieczerzę wigilijną. Moją ulubioną potrawą jest barszcz z uszkami. Mam nadzieję, że w tym roku będzie on smakował równie dobrze, jak w poprzednich latach. Staramy się kultywować polskie tradycje. Na stole pojawi się dwanaście potraw, wszystkie postne. Bardzo lubię kolędy. Nie mam jednej ulubionej. Wszystkie śpiewane w rodzinnym gronie są wyjątkowe. Wigilia zakończy się uczestnictwem w pasterce. Jest to nasza tradycja, że całą rodziną, łącznie z wnukami o północy udajemy się do kościoła - mówił Marek Kowalski.
- Chciałbym, żeby wszyscy z rodziny byli zdrowi. To jest najważniejsze. Jeśli chodzi o kwestię sportową, to życzyłbym sobie oraz mojemu klubowi, aby Sparta wywalczyła awans do czwartej ligi. Liczę, że równie dobrze będzie szło młodzieży, z którą pracuję w szkole. W mijającym roku udało nam się odnieść bardzo dobre wyniki. Mam nadzieję, że w przyszłym roku będzie to kontynuowane - dodał szkoleniowiec kazimierskiej drużyny.
O północy z wnuczkiem
Dyrektor Kazimierskiego Ośrodka Sportowego Stefan Marzec wigilijny wieczór spędzi wyjątkowo. W tym roku zamiast udać się na pasterkę, spędzi czas z wnukiem.
- U mnie w domu wigilia, jak i święta są tradycyjne. To bardzo miły czas. Przyjeżdżają moje córki, dzięki temu mamy szansę spędzić czas w większym gronie. Na stole wigilijnym pojawią się tradycyjne potrawy. Na pewno nie zabraknie czerwonego barszczu z uszkami, klusek z makiem oraz karpia.Tą ostatnią potrawę uwielbiam, ale przyznam, że sprawia mi ona dużo problemów ze względu na ości. W tym roku nie będę uczestniczył w pasterce, ponieważ zostałem wytypowany do opieki nad wnuczkiem - mówił Stefan Marzec.
Dyrektor Kazimierskiego Ośrodka Sportowego ma ambitne plany na zbliżający się rok. Liczę na rozbudowę kazimierskiego obiektu sportowego.
- Mam nadzieję, że w 2018 roku zarówno mi, jak i mojej rodzinie będzie dopisywało zdrowie. To będzie wyjątkowy rok. Czeka nas rozbudowa naszego basenu. Mam nadzieję, że prace rozpoczną się w przyszłym roku - dodał Stefan Marzec.
Indyk daniem głównym
Kierownik grającej w klasie okręgowej Sparty - Dorota Nowacka stara się, aby w jej domu podczas świąt Bożego Narodzenia utrzymywane były polskie tradycje. W tym roku liczy na śpiewanie kolęd.
- Wigilię spędzimy w domu. Jeśli chodzi o mnie, to przepadam za barszczem czerwonym z uszkami i kluskami z makiem. Jeśli chodzi o rybę, to nie jestem jej zwolenniczką. Na stole wigilijnym pod białym obrusem znajdzie się sianko. Nie zabraknie miejsca dla niespodziewanego gościa. W tym roku liczymy na kolędowanie. Jeśli tylko jeden z członków rodziny zgodnie z obietnicą zabierze ze sobą gitarę, to na pewno będziemy śpiewać kolędy. Święta również spędzimy w rodzinnym gronie. Naszą tradycją jest, że w pierwszy dzień świąt na stole pojawi się pieczony indyk - powiedziała Dorota Nowacka.
NAJLEPSZA JEDENASTKA JE-SIENI W EKSTRAKLASIE. DWÓCH PIŁKARZY KORONY
ZOBACZCIE TAKŻE - MECZ KLASY OKRĘGOWEJ ORLICZ SUCHEDNIÓW - SPARTA KAZIMIERZA WIELKA
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?