Od jak dawna jest Pan związany z policją?
W policji pracuję niecałe osiem lat, kolejną rocznicę obchodzić będę w grudniu. Jako dzielnicowy na terenie gminy Złota pracuję od niedawna bo od półtora roku.
Skąd się wziął pomysł na pracę w tym zawodzie? Czy były to dziecięce marzenia czy może coś więcej?
W moim przypadku zdecydowanie było to powołanie. Od zawsze czułem, że chcę pomagać innym. Dlatego też mam wrażenie, że spełniam się w swojej pracy i wykonuję ją dobrze.
Praca dzielnicowego to cały wachlarz obowiązków. Co jednak według Pana jest najważniejsze?
Zdecydowanie niesienie pomocy ludziom, zwłaszcza rodzinom które dotknięte są przemocą. Staram skupić się na rodzinach u których interwencja jest konieczna, gdzie obecna jest przemoc, jest cierpienie, zwłaszcza dzieci. To jest na tę chwilę mój priorytet. Często na ulicy zatrzymują mnie ludzie i dziękują mi za to, że interesuję się nimi, przyjeżdżam, rozmawiam, ale i pouczam osoby które stosują przemoc wobec swoich najbliższych. Żadne pieniądze nie są w stanie zrekompensować uznania i poczucia tego, że jest się docenionym przez mieszkańców. Daje to niesamowitą energię do działania.
Jako dzielnicowy pracuje pan już 1,5 roku. Pewnie na swoim koncie ma Pan już kilka sukcesów...
Nie uratowałem jeszcze nikogo z płonącego budynku, mam też nadzieję, że nie będzie takiej potrzeby. Natomiast za swój największy sukces uważam to, że mogę pracować jako dzielnicowy. Spełniam się w swojej pracy. Sukcesami są dla mnie też sytuacje kiedy udaje się pomóc rodzinom. Dobrze jest widzieć, że udaje im się wyjść na prostą.
Kto jest dla Pana autorytetem?
Jeśli chodzi o autorytet zawodowy to zdecydowanie jest nim mój kolega, aspirant Konrad Skóra. Dzięki niemu tak szybko udało mi się wdrożyć w obowiązki dzielnicowego. To osoba na której zawsze mogę polegać. Jest dużo starszy służbą, zawsze mogę zwrócić się o pomoc i wiem, że zawsze otrzymam precyzyjną odpowiedź. Pracowałem w różnych pionach, w patrolu i w ruchu drogowym, w każdej pracy potrzebny jest mentor, ponieważ każda ma inny charakter. Nie mogę też nie wspomnieć o mojej żonie, która w niezwykły sposób potrafi mnie wesprzeć.
Czy od tak odpowiedzialnej pracy da się odpocząć? Jakie ma pan na to sposoby?
Mam bardzo dużo różnych zainteresowań . Począwszy od elektroniki, pasjonuje się też krótkofalarstwem, dzięki któremu nawiązuje kontakt z ludźmi z całego świata. Uwielbiam także wspinaczkę górską. Po pracy najbardziej na świecie uwielbiam jednak spędzać czas z rodziną – to odstresowuje najbardziej.
Od poniedziałku 9 lipca trwa głosowanie w wojewódzkim fiale akcji „Dzielnicowy Bliżej Nas” organizowanym przez Echo Dnia i Komendę Wojewódzką Policji. W gronie finalistów znalazło się 15 najlepszych dzielnicowych z Kielc i powiatów. Jest wśród nich starszy sierżant Łukasz Gaweł z Komendy Powiatowej Policji w Pińczowie . Jak na niego zagłosować? - ZOBACZ TU DZIELNICOWY BLIŻEJ NAS | Znamy już zwycięzców w powiatach. Sprawdź wyniki głosowania w finale!
POLECAMY RÓWNIEŻ:
ZOBACZ TAKŻE: FLESZ: Nowelizacja ustawy o IPN - o co chodzi?
Źródło:vivi24
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?