Proces likwidacji rynku hurtowego już trwa. Jak poinformował burmistrz Marek Bronkowski, rozpoczęła się sprzedaż majątku ruchomego - niektórych maszyn i samochodów.
Kilka dni temu odbyło się walne nadzwyczajne zgromadzenie spółki.
- Na posiedzeniu tym przedstawiłem informację, że miasto nie skorzysta z prawa pierwokupu nieruchomości. Zostanie ona wystawiona na przetarg nieograniczony – poinformował burmistrz.
Wcześniej, gdy ważyły się losy Sandomierskiego Ogrodniczego Rynku Hurtowego SA, burmistrz zapowiadał, że samorząd odkupi nieruchomości należące do spółki. Podczas sesji Rady Miasta, na której podjęta została uchwała w sprawie likwidacji rynku hurtowego, złożył zapewnienie, że zrobi wszystko, aby majątek giełdy, wyceniony przez rzeczoznawcę na 7,8 miliona złotych, był w rękach miasta. Mówił, że zakup nieruchomości pozwoli na poszerzenie miejsca handlu i budowę hali.
- Nie mamy pieniędzy na wykup nieruchomości. Musimy mieć fundusze na udział własny w programach unijnych – tłumaczy teraz burmistrz.
Jak to możliwe, że jeszcze niespełna trzy miesiące temu zakup za prawie 8 milionów złotych wydawał się realny?
- Myślałem, że uda się zgromadzić potrzebną kwotę. Pojawiły się jednak dodatkowe wydatki, między innymi na budowę parkingów – odpowiada Marek Bronkowski.
Burmistrz mówi, że miasto skoncentruje się na dotychczasowym placu targowym, zostanie on unowocześniony. Marek Bronkowski zapowiada zmianę systemu sprzedaży biletów wjazdowych (wydający bilety mają zostać zastąpieni przez automaty) oraz zmianę zasad rezerwacji miejsc przez handlujących.
Zgodnie z umową, obsługę placu przy ulicy Przemysłowej do końca tego roku będzie prowadził Sandomierski Ogrodniczy Rynek Hurtowy. Później obowiązki z tym związane przejmie Przedsiębiorstwo Gospodarki Komunalnej i Mieszkaniowej albo nowa, powołana przez samorząd jednostka budżetowa. Burmistrz nie wyklucza, że obsługa księgowa zostanie zlecona Centrum Usług Wspólnych, które rozpocznie działalność w styczniu przyszłego roku.
Obiecuje także, że wszyscy pracownicy likwidowanej spółki znajdą zatrudnienie.
- Burmistrz wprowadził nas w błąd. Obiecywał zakup nieruchomości i unowocześnienie miejsca handlu. Okazuje się, że kto inny, nie miasto, będzie zarabiać na tych gruntach – komentuje informacje burmistrza radna Agnieszka Frańczak-Szczepanek.
Radna i jej koledzy z klubu Prawa i Sprawiedliwości głosowali podczas lipcowej sesji przeciwko likwidacji spółki.
Burmistrz uzasadniał likwidację Sandomierskiego Rynku Hurtowego SA złą kondycją finansową - faktem, że od kilku lat generuje on straty. Strata przekroczyła już wartość kapitału akcyjnego.
Zadłużenie giełdy wynosi ponad 2,3 miliona złotych.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
