Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Mała Miss Ziemi Świętokrzyskiej: - Dzieci są od tego, żeby się bawiły

Dorota Klusek
Maria Obara - Mała Miss Ziemi Świętokrzyskiej 2015 ze swoimi rodzicami: mamą Pauliną i tatą Michałem.
Maria Obara - Mała Miss Ziemi Świętokrzyskiej 2015 ze swoimi rodzicami: mamą Pauliną i tatą Michałem. Dawid Łukasik
Pocieszna, kochana, mądra, samodzielna, i opiekuńcza. To prawdziwe żywe srebro! Lubi jeść czekoladę, wafelki i zupę buraczkową. Oczarowała czytelników i jurorów. Taka jest Marysia Obara - Mała Miss Ziemi Świętokrzyskiej.

ZOBACZ RELACJE Z KONKURSU Mała Miss i Mały Mister 2015

Marysia chyba sobie wykrakała tę wygraną – śmiała się w piątek, po ogłoszeniu wyników Paulina Obara, mama Małej Miss Ziemi Świętokrzyskiej 2015. – Już tydzień przed finałem chodziła i wszystkim opowiadała, że pojedzie do Eurodisneylandu pod Paryżem.

Marysia dobrze wie, co tam zobaczy. – Tam jest taki zamek, a w nim wielkie postaci, takie jak na przykład Miki – wyjaśniła dziewczynka. Wycieczka do położnej pod Paryżem krainy rodem z bajek Walta Disnay’a, ufundowana przez Biuro Podróży Itaka jest główną nagrodą dla Małej Miss.

Nie śniło im się takie zakończenie

Takiego finału zabawy bliscy Marysi się nie spodziewali. – Nie śniło nam się takie zakończenie – przyznaje Paulina Obara.

A zaczęło się od pomysłu babci Ani. – Codziennie kupuję „Echo Dnia” i w nim wyczytałam, że jest taki konkurs - wspomina Anna Obara.

Mama wysłała zgłoszenie i ruszyła machina, która wciągnęła wiele osób. – Zaangażowana była rodzina bliższa i dalsza, wszyscy znajomi, facebook aż huczał, kto mógł, podawał informacje, werbował swoich znajomych do głosowania. Jedni wysyłali SMS-y, inni klikali – mówi Paulina Obara. – To zwycięstwo, ten tytuł, to nasz wspólny sukces, dlatego wszystkim bardzo serdecznie dziękujemy.

Werdykt zaskoczył także tatę Marysi. – Nie mogłem być w Kieleckim Centrum Kultury, ale byłem odpowiedzialny za monitorowanie strony internetowej, wyników – zdradza Michał Obara. – Kiedy sprawdzałem stan przed godziną 13, byliśmy na trzecim miejscu. Cieszyło nas ono, i pomyślałem, że już jest dobrze. Aż tu nagle zadzwoniła do mnie żona z informacją, że wygraliśmy! Byliśmy w autentycznym szoku – przyznaje.

Walka toczyła się do samego końca i to nie tylko o głosy czytelników, ale także uznanie jurorów, obecnych podczas finału w Kieleckim Centrum Kultury. Naszych sędziów miał przekonać występ na scenie. – Od razu chyba postawiliśmy na to, że Marysia wykona piosenkę. Były różne pomysły, co to będzie, ale w końcu Marysia sama wybrała „Bal moich lal”, bo już go wcześniej wykonywała, jak była mniejsza, lubiła – mówi mama.

Na przygotowaniu występu się nie skończyło. Marysia z mamą odbyła także rozmowę na temat zachowania. I bynajmniej nie dlatego, że mama martwiła się o to, że stres sparaliżuje córkę. Nic z tych rzeczy! – Próbowałam ją ujarzmić, mówiłam, że będzie dużo osób, i że musi być grzeczna – śmieje się Paulina Obara.

Troskliwa córka

Bo Marysia to prawdziwe żywe srebro! – Jest bardzo żywiołowa, wszędzie jej pełno i ma wiele pomysłów, więc niemal cały czas trzeba mieć ją na oko i uważać, co robi – zdradza mama. – Jest cudowna, pocieszna i kochana. Nie wyobrażam sobie życia bez niej i jak jej nie ma w domu, to nie mogę sobie znaleźć miejsca.

Jest także bardzo mądrym dzieckiem, szybko zapamiętuje nowe rzeczy, jest bardzo samodzielna i pomocna, czym czasami zaskakuje swoich bliskich. Potrafi się też zatroszczyć o innych. Co tu dużo mówić, jest opiekuńcza.
- Kiedyś wróciłem po pracy do domu i zażartowałem: Marysiu, jestem zmęczony. Zrobiłabyś mi kolację. Marylka poszła do kuchni, przygotowała parówki, zagrzała w mikrofalówce, potem pokroiła i mi dała – śmieje się Michał Obara.

Nasza Mała Miss jest ukochaną córeczką tatusia. – To jest moja jedyna córka, więc nie mam wyjścia – z uśmiechem tłumaczy tata i przyznaje, że często jej ulega: - Jestem zaraz po dziadkach. Raz, drugi, trzeci mogę jej odmówić, ale za czwartym na pewno się zgodzę. W tym przypadku, to raczej żona trzyma pion.

Miś dla mamy, żeby nie tęskniła

Marysia to także bardzo rezolutna osoba, o czym mieliśmy okazję przekonać się podczas naszego spotkania. Już na początku rozmowy zastrzegła, że nie będzie odpowiadała na nasze pytania. – Ty mów mamo, bo dzieci są od tego, żeby się bawiły, a mamy są od tego, żeby opowiadały – wyjaśniła.

A skoro o zabawie mowa, to nasza królewna lubi bawić się klockami, z których układa samochodziki i domki. Chętnie angażuje się w prace plastyczne: lepienie plasteliny czy rysowanie.

- Ulubionych zabawek jest kilka, one zmieniają się w zależności od tygodnia, ale jest miś, którego Marylka zostawia mi, jak idzie do babci na noc, żeby mi nie było przykro – mówi mama.

Jak przystało na małą damę, lubi się przebierać. W szafie ma kilka strojów karnawałowych. – Kiedy uznaje za stosowne, zakłada je – wyjaśnia Paulina Obara. – Na co dzień zakładamy luźne rzeczy, bo w takich dzieci mają najwygodniej w przedszkolu. Zdarza się, jednak, że czasami Marysia mówi, że czegoś nie włoży.

Nasza Mała Miss uczęszcza do drugiej grupy, do Przedszkola Samorządowego numer 9 w Skarżysku-Kamiennej. – Lubi tam chodzić, nie brakuje ciekawych wydarzeń i tam jest jej ulubiona pani od rytmiki – wymienia mama.

Miss Polski i „Echo Dnia”
„Echo Dnia” - największa gazeta w regionie i organizator konkursów piękności

„Echo Dnia” jest największym dziennikiem w regionie, ale przez wiele lat był także właścicielem licencji i organizatorem konkursu Miss Polonia Ziemi Świętokrzyskiej. Wraz z całą zaprzyjaźnioną ekipą miłośników i pasjonatów pięknych kobiet, co roku organizowaliśmy wybory najpiękniejszej. Niestety w 2012 roku losy konkursu Miss Polonia stanęły pod znakiem zapytania, więc i my zrezygnowaliśmy z konkursu.
Natomiast cały czas, niezmiennie wybieraliśmy Miss i Mistera Lata, Studencką Miss oraz Miss i Mistera Studniówki.

Jesteśmy właścicielem licencji i jedynym organizatorem konkursów Miss Polski, Miss Polski Nastolatek i Mistera Polski w regionie świętokrzyskim!
Początek roku 2016 przyniósł poważne zmiany. „Echo Dnia” zostało właścicielem licencji, a tym samym zostało jedynym organizatorem konkursu Miss Polski 2015. Konkurs ten od 10 lat był obecny w naszym regionie, ale właśnie w tym roku po raz pierwszy zorganizuje go „Echo Dnia”! Dlatego już dziś zapraszamy dziewczyny i chłopaków, by śledzili informacje o konkursie w papierowym wydaniu „Echa Dnia” oraz na naszym portalu www.echodnia.eu. Uważajcie na inne ogłoszenia o castingach.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Świętokrzyskie