Mała ojczyzna, duża sprawa! Oceniamy władzę powiatu starachowickiego

Wybieramy najlepszych radnych Starachowic, Wąchocka i Brodów. Sprawdź ranking

Oceńmy prezydenta, burmistrza i wójtów powiatu starachowickiego. Sprawdź ranking

Rok temu wybraliśmy radnych i włodarzy w pięciu gminach powiatu starachowickiego. Dziś przyszedł czas na ocenę ich dotychczasowych działań oraz podsumowanie rocznego urzędowania.

W prawie wszystkich gminach powiatu, czas ten upłynął spokojnie. Wyjątek stanowią Starachowice, gdzie było bardzo gorąco zwłaszcza pod koniec sierpnia.

STARACHOWICE

Chyba takiego scenariusza rok po wyborach w Starachowicach nikt się nie spodziewał, choć ta kadencja Rady Miasta rozpoczęła się wyjątkowo niespokojnie. Waśni i sporów od początku nie brakowało. Prezydent Wojciech Bernatowicz, który w minionym roku w wyborach samorządowych zwyciężył z miażdżąca przewagą (starachowiczanie w listopadzie 2010 roku obdarzyli go ogromnym ponad 64 procentowym poparciem i pozostawili na drugą kadencję) od 29 sierpnia przebywa w krakowskim areszcie. Śledczy zarzucają mu przyjęcie korzyści majątkowych na kwotę co najmniej 96 tysięcy złotych. Akt oskarżenia w tej sprawie jak zapowiadają prokuratorzy, ma trafić do sądu jeszcze w tym roku.

Od dnia zatrzymania prezydenta Bernatowicza zgodnie z ustawą o samorządzie gminnym jego obowiązki przejął pierwszy zastępca Sylwester Kwiecień. I to on od ponad dwóch miesięcy sprawuje władze w mieście

W 23 osobowej Radzie Miasta rządzi wspólnie koalicja Forum 2010 i Sojusz Lewicy Demokratycznej, choć początkowo miała to być trójstronna współpraca - z PO. Jednak radni Platformy Obywatelskiej, po tym jak z ich szeregów wybrano przewodniczącego Rady Miasta - funkcję tą sprawuje Zbigniew Rafalski oraz szefa Komisji Gospodarczej, którą piastuje Tomasz Jarosław Capała rozmyślili się. Powód? Nie ten wiceprezydent. Jak pisaliśmy w wyniku umowy koalicyjnej stanowisko wiceprezydenta do spraw oświaty miała objąć osoba z szeregów Platformy Obywatelskiej, desygnowana przez władze starachowickich struktur. Prezydent Bernatowicz z końcem grudnia powołał na to stanowisko Małgorzatę Szlęzak wówczas członkinię ugrupowania Donalda Tuska. Jej kandydatura jak się później okazało nie była rekomendowana przez Platformę Obywatelską. W efekcie jak wówczas nam mówili działacze PO, nominacja ta przyczyniła się do zerwania umowy koalicyjnej, która jak zgodnie twierdzą obserwatorzy sceny politycznej była zwykłą fikcją. Piątka radnych Platformy Obywatelskiej wraz z rajcami Prawa i Sprawiedliwości stanowi opozycję. W radzie zasiada także dwójka reprezentantów Spółdzielczości i Wspólnot Mieszkaniowych.
Po tym jak rajcowie Platformy Obywatelskiej opuścili koalicję na wniosek radnych Sojuszu Lewicy Demokratycznej oraz klubu Forum 2010, zwołano sesję nadzwyczajną podczas której w tajnym głosowaniu radni podejmowali decyzję o odwołaniu Zbigniewa Rafalskiego z funkcji przewodniczącego Rady Miasta. Wniosek argumentowano między innymi utratą zaufania do koalicjanta. Zarówno przewodniczący Rady Miasta - Zbigniew Rafalski oraz przewodniczący Komisji Gospodarczej -Tomasz Jarosław Capała zdobyli mandaty radnych z list Platformy Obywatelskiej. Wraz z innymi rajcami PO, Forum 2010 i SLD, tworzyli początkowo szeroko koalicję w mieście. Jednak już na drugiej sesji Rady Miasta, co pokazały głosowania, jej szeregi opuścili, a piastowane przez nich stanowiska: przewodniczącego Rady Miasta, i szefa komisji gospodarczej były wynikiem umowy koalicyjnej. W wyniku przeprowadzonego głosowania, stosunkiem głosów 11 do 11 Zbigniew Rafalski pozostał na stanowisku przewodniczącego Rady Miasta. Dodatkowo, podczas nadzwyczajnej sesji radni jednogłośnie zdjęli z obrad punkt dotyczący odwołania Tomasza Jarosława Capały z funkcji przewodniczącego Komisji Gospodarczej. Uczestnicząc w roli obserwatora w sesjach tej kadencji rady nie trudno oprzeć się wrażeniu, że niektórzy rajcowie zwyczajnie pomylili miejsca… Dyskusja, podczas obrad bywa niekiedy żenująca podobnie jak poziom prowadzenia debaty.

WĄCHOCK

Rok temu, po wyborach samorządowych, w Radzie Miasta Wąchocka nastąpiły duże zmiany. Jest nowy przewodniczący i jego zastępcy, aż ośmioro nowych radnych. Z nowych radnych dwie panie: Bożena Markiewicz i Irena Szlęzak mają duże doświadczenie samorządowe. Sebastian Staniszewski, radny z Wąchocka, został zastępcą burmistrza i zrzekł się mandatu radnego. W Wyborach uzupełniających na jego miejsce wybrano Tomasza Szczykutowicza.

Mieszkańcy miasta i gminy Wąchock ponownie, w pierwszej turze głosowania, wybrali burmistrza Jarosława Samelę. To w dużym stopniu rzutuje na pracę rady,

Przez wszystkie lata w Radzie Gminy, a potem w Radzie Miasta Wąchocka przeważnie wrzało. W tej kadencji i poprzedniej, gdy burmistrzem jest Jarosław Samela na sesjach rady jest spokojnie. Nieco kolorytu próbuje dodawać radny Tomasz Szczykutowicz, lecz ma niewielkie doświadczenie samorządowe i przegrywa dyskusję z doświadczonymi kolegami oraz burmistrzem. Trochę burzliwiej jest na komisjach problemowych rady. Jednak radni bez większych problemów przyjmują propozycje burmistrza Jarosława Sameli.

Radni pracują nie tylko podczas sesji, ale głównie na posiedzeniach stałych komisji rady. To tam, podczas spotkań komisji jest czas na szerokie, szczegółowe dyskusje nad projektami uchwał, nad przedstawianymi informacjami, problemami. W radzie jest bardzo skromna opozycja wobec burmistrza. Kilkoro radnych to znane osobowości życia społecznego i kulturalnego w mieście i gminie Wąchock.

Radni potrafią słuchać głosów swoich wyborców i skutecznie działać na ich rzecz. Dużo interpelują, wnioskują, szczególnie do burmistrza, szefów gminnych jednostek organizacyjnych.

Czy po roku mieszkańcy miasta i gminy Wąchock są zadowoleni ze swojego wyboru? Ostateczną ocenę mieszkańcy wystawią radnym i burmistrzowi podczas kolejnych wyborów. Tymczasem zapraszamy do dyskusji na naszym forum i do głosowania na radnych.

BRODY

Na kadencję 2010-2014 w Radzie Gminy Brody jest siedmioro nowych radnych. Są to: Ewa Sałek, Tadeusz Kępa, Rajmund Dróżdż, Krystyna Łęcka, Dariusz Krzewski, Marek Jedliński, Andrzej Popis. Dwóch z nich - Marek Jedliński z Jabłonny i Rajmund Dróżdż z Lubieni- ma doświadczenie samorządowe, byli radnymi w poprzednich kadencjach.

Rok temu odbywały się wybory samorządowe. Mieszkańcy gminy Brody wybrali 15 radnych i ponownie wójta Andrzeja Przygodę. Andrzej Przygoda był wójtem przez połowę poprzedniej kadencji, gdy mandat wójta utracił już nieżyjący Andrzej Śliwa. Chyba nieźle wykorzystał te dwa lata, bo na kolejną kadencję wybrano go w pierwszej turze, zdecydowaną większością głosów.

Przewodniczącym rady po raz kolejny wybrano Jerzego Stąporka. Nowymi zastępcami są Ewa Fogiel i Ignacy Cymerys.

Radni pracują nie tylko podczas sesji, ale głównie na posiedzeniach stałych komisji rady. To tam, podczas spotkań komisji jest czas na szerokie, szczegółowe dyskusje nad projektami uchwał, nad przedstawianymi informacjami, problemami. Tu na sesjach Rady Gminy w zasadzie nie ma zbędnych dyskusji. Chociaż w radzie jest dość mocna opozycja radnych niezależnych.

Największym zmartwieniem radnych w tej kadencji jest nadal bardzo wysokie zadłużenie gminy. Radni potrafią słuchać głosów swoich wyborców i skutecznie działać na ich rzecz. Interpelują, wnioskują do wójta gminy, do przewodniczącego rady, szefów gminnych jednostek organizacyjnych, do innych radnych. Nie ma problemu z frekwencją, zarówno na komisjach jak i na sesjach.

Czy po roku czasu mieszkańcy gminy Brody są zadowoleni ze swojego wyboru? Ostateczną ocenę mieszkańcy wystawią radnym i wójtowi podczas kolejnych wyborów, za trzy lata. Tymczasem zapraszamy do dyskusji na naszym forum i do głosowania.