Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Małgorzata Sołtysiak odchodzi z Solidarnej Polski w Świętokrzyskiem. - Czuję się oszukana - mówi

Paweł WIĘCEK
- Czuję się oszukana. Przykro mi, że opuściłam Prawo i Sprawiedliwość, ale to cena, którą się płaci za decyzje polityczne - powiedziała Małgorzata Sołtysiak.
- Czuję się oszukana. Przykro mi, że opuściłam Prawo i Sprawiedliwość, ale to cena, którą się płaci za decyzje polityczne - powiedziała Małgorzata Sołtysiak.
Małgorzata Sołtysiak, namaszczona przez posłankę Beatę Kempę na koordynatora tworzenia klubów Solidarnej Polski w regionie, rezygnuje z członkostwa w tej formacji. - Czuję się oszukana. Nie wróżę przyszłości temu przedsięwzięciu - mówi z żalem.

Sołtysiak to przewodnicząca Klubu Inteligencji Katolickiej w Kielcach i przewodnicząca Ruchu Społecznego imienia Prezydenta Lecha Kaczyńskiego w Kielcach. Kandydowała do Sejmu z listy Prawa i Sprawiedliwości. W listopadzie wyszła z partii wstąpiła do Solidarnej Polski. Posłanka Beata Kempa ustanowiła ją nawet koordynatorem tworzenia struktur tej formacji w regionie.

W poniedziałek Małgorzata Sołtysiak poinformowała, że opuszcza Solidarną Polskę. Na jej decyzję wpływ ma fakt przystąpienia do ugrupowania świętokrzyskiego europosła Jacka Włosowicza (do piątku Prawo i Sprawiedliwość) oraz byłego senatora Grzegorza Banasia (z PiS wyszedł w lutym).

- Decyzje personalne podjęto poza moją wiedzą. Nie utożsamiam się z nimi, a wręcz uważam je za bardzo szkodliwe dla tworzącego się ruchu. Nie mogę uczestniczyć w przedsięwzięciu, któremu przez te decyzje nie wróżę przyszłości - mówi. Małgorzata Sołtysiak przyznaje też, że inaczej wyobrażała sobie tworzenie nowej jakości na prawej stronie sceny politycznej. - Czuję się oszukana. Przykro mi, że opuściłam Prawo i Sprawiedliwość, ale to cena, którą się płaci za decyzje polityczne - dodaje.

Sytuacją zdziwiony jest europoseł Jacek Włosowicz. - Przykro mi, bo pani poseł Kempa mówiła mi, że zaczęła robić ruchy organizacyjne, że są osoby, z którymi działa. Wyraziłem chęć kontynuowania pracy. Pani Małgorzata była u mnie w sobotę na wigilii, przekazała pozdrowienia od pani Kempy, umówiliśmy się na spotkanie po świętach. Myślałem, że będziemy wspólnie budować struktury Solidarnej Polski - mówi Włosowicz. Dodaje, że porozmawia z Małgorzatą Sołtysiak o jej decyzji.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Świętokrzyskie