Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Malowana Niedziela w Galerii Echo w Kielcach. Wylicytuj pisankę i pomóż małemu Alankowi i PSONI Koło w Kielcach. Zobacz zdjęcia

Paula Goszczyńska
Paula Goszczyńska
Wideo
od 7 lat
Przed nami wielkanocna edycja Malowanej Niedzieli. Popularna akcja organizowana jest przez redakcję „Echa Dnia” i Galerię Echo w Kielcach. Już 24 marca znane osoby z różnych środowisk - artyści, sportowcy, przedsiębiorcy i politycy po raz kolejny połączą siły i ozdobią pisanki, by pomóc potrzebującym. W tym roku zebrane środki trafią do 12-letniego Alana Zatorskiego z Wymysłowa w powiecie włoszczowskim oraz tradycyjnie do Polskiego Stowarzyszenia Na Rzecz Osób z Niepełnosprawnością Intelektualną Koło w Kielcach.

Malowana Niedziela w Galerii Echo w Kielcach! Znani i lubiani ozdobią pisanki dla Alanka i kieleckiego stowarzyszenia

„Echo Dnia”, Galeria Echo w Kielcach i znane osoby z naszego regionu w przedświąteczny czas tradycyjnie włączają się w pomoc innym. Państwo także mogą pomóc licytując niezwykłe okazy pisanek zrobione przez znanych mieszkańców naszego regionu.

Już w niedzielę, 24 marca, w godzinach 12-16 na czerwonej scenie kieleckiej Galerii Echo odbędzie się kolejna edycja Malowanej Niedzieli. Warto przyjść i wylicytować pisankę, która ozdobi nasz wielkanocny stół.

Podczas tej edycji akcji zbieramy pieniądze na pomoc dla 12-letniego Alana Zatorskiego z Wymysłowa oraz dla Polskiego Stowarzyszenia Na Rzecz Osób z Niepełnosprawnością Intelektualną Koło w Kielcach.

Nic nie zapowiadało, że Alanek będzie miał problemy

Ciąża i poród przebiegły bez komplikacji. Alanek otrzymał maksymalną liczbę punktów w skali Apgar – to miał być wspaniały początek jego życia. - W życiu nie spodziewałabym się, że coś złego dzieje się z moim dzieckiem. Nikt nic nie wspominał, wszystko było w porządku – opowiada pani Anna, mama Alana. - Nawet, gdy był malutki i chodziliśmy do lekarzy ze względu na różne choroby i przeziębienia to nikt nie stawiał żadnej diagnozy – dodaje.

Pierwsze sygnały, że Alanek ma problemy pojawiły się dość szybko. - Teraz jak o tym myślę, to ja tego nie chciałam widzieć. To było moje pierwsze dziecko i jak się okazało później – ostatnie. To, co wydawało mi się takie inne to była jego ogromna ciekawość wszystkiego. Taka nienasycona. On wszystko musiał dotknąć, złapać, spróbować. Wiem, że dzieci tak mają, ale nie w takim stopniu. Czekałam z myślą, że mu przejdzie, ale on się nie potrafił uspokoić. Poza tym nie mówił. Teściowa uspokajała, że mój mąż też późno zaczął mówić, więc znów czekałam. Alanek nie sygnalizował swoich potrzeb, pojawiały się kolejne problemy – opisuje pani Anna.

Wizyty u lekarzy z początku również niczego nie potwierdzały. - Mówili, żeby bardziej go pilnować, że jest po prostu niegrzeczny. W końcu trafiłam przypadkiem do lekarza ogólnego. Był to młody człowiek. Obserwował mojego syna i powiedział, że może on mieć, tak jak i jego dziecko, autyzm. Dla mnie to była myśl nie do przyjęcia, nie chciałam w to uwierzyć. Miałam nadzieję, że się myli – mówi mama chłopca.

Później była dalsza diagnostyka. - Przypuszczenia się potwierdziły. Szukałam różnych ośrodków, do kilku Alan został przyjęty, ale nie widziałam postępów. Czasem tak jest, że konkretne podejście opiekuna czy terapie przyjęte w ośrodkach na jedne dzieci działają, a na inne nie. Alan nie był też gotowy na integrację z innymi dziećmi. Zabrałam więc syna i szukałam dalej – opisuje kobieta.

W końcu się udało. Alan zaczął uczęszczać do prywatnej szkoły w Kielcach, specjalizującej się w edukacji dzieci ze spektrum autyzmu. - Tam pracują wspaniałe osoby. To, jaki progres wykonał syn jest po prostu niesamowite. Zaczął się otwierać, zaczął jeść, bo i z tym były problemy. W wieku 7 lat zaczął w końcu mówić. Teraz już buduje dłuższe zdania, udaje mu się poprawnie odmieniać słowa. Co więcej, nawiązał kontakt z innymi dziećmi. Czasem nawet pyta, czy któreś nie mogłoby przyjść do niego do domu i się pobawić – wymienia szczęśliwa mama.

Jaki teraz jest Alan? Jest bardzo energiczny – lubi aktywność fizyczną, ruch sprawia mu ogromną radość. - Lubi się bawić, potrafi podejść do obcej osoby i powiedzieć „dzień dobry”. Uwielbia chodzić do kościoła i się modlić. Interesuje się motoryzacją. Na spacerach robi zdjęcia samochodom, które mu się podobają – mówi pani Anna. - Oczywiście nadal potrzebuje dużego nadzoru. Jest uwrażliwiony. Wszystko na niego wpływa. Pogoda, ciśnienie, temperatura, ułożenie rzeczy w domu. Musi mieć szczegółowy plan dnia i nic nie może go zaburzyć, bo inaczej jest w bardzo złym stanie. Poza tym Alan choruje często i mocno. Właściwie w każdym miesiącu dwa tygodnie jest w domu, a dwa w szkole. Syn wymaga stałej opieki terapeutycznej, stymulującej jego rozwój psychologiczny, a przede wszystkim – komunikacji – tłumaczy pani Anna.

Środki zebrane podczas Malowanej Niedzieli zostaną przeznaczone na pokrycie kosztów leczenia, wizyt lekarskich oraz czesnego za szkołę, która jest instytucją prywatną. Dodatkowe środki mogą być również przeznaczone na finansowanie dodatkowych godzin terapii.

- Wiem, że diagnoza dziecka może być druzgocąca i trzymam kciuki za pozostałych rodziców. Ze swojej strony chcę też dodać, że nie trzeba się bać szkół i ośrodków specjalnych. To nie ma znaczenia, to tylko nazwa. Ważne, żeby odpowiedni ludzie zajmowali się naszymi dziećmi. Ważne, żeby miały one szansę na jak najlepsze życie. Nie ma w tym nic wstydliwego – zaznacza nasza rozmówczyni.

Wsparcie dla PSONI Koło w Kielcach

Drugim beneficjentem akcji Malowana Niedziela będzie tradycyjnie już Polskie Stowarzyszenie Na Rzecz Osób z Niepełnosprawnością Intelektualną Koło w Kielcach.

Historia Koła w Kielcach Polskiego Stowarzyszenia na rzecz Osób z Upośledzeniem Umysłowym (PSOUU) a następnie z Niepełnosprawnością Intelektualną (PSONI) rozpoczęła się na przełomie lat 1982/1983. Przemiany społeczne, które zachodziły w tym czasie w Polsce zmieniły postawy oraz uświadomiły rodzicom możliwość dochodzenia praw dla swoich dzieci.

Powstało Koło Pomocy Dzieciom Specjalnej Troski przy Zarządzie Wojewódzkim Towarzystwa Przyjaciół Dzieci w Kielcach. 30 grudnia 1993 roku Koło oddzieliło się od TPD, rejestrując w sądzie pozarządową, samopomocową, niedochodową organizację o nazwie: Polskie Stowarzyszenie na Rzecz Osób z Upośledzeniem Umysłowym (obecnie: Polskie Stowarzyszenie na rzecz Osób z Niepełnosprawnością Intelektualną) Koło w Kielcach.

Przez 30 lat podążali za potrzebami osób z Niepełnosprawnością Intelektualną konsekwentnie budując system wsparcia od urodzenia do wieku dojrzałego. Na terenie Kielc prowadzą siedem specjalistycznych placówek: Ośrodek Wczesnej Interwencji, Klub Terapeutyczno-Integracyjny, Mieszkanie Treningowe, Ośrodek Rehabilitacyjno-Edukacyjno-Wychowawczy, Ośrodek Rehabilitacji Dziennej Dzieci i Młodzieży, Niepubliczną Poradnie Psychologiczno-Pedagogiczną oraz Niepubliczną Szkołę Przysposabiającą do Pracy. Organizowane są konferencje naukowe, turnusy rehabilitacyjne, imprezy okolicznościowe o charakterze integracyjnym, sportowym, kulturalnym.

PSONI Koło w Kielcach prowadzi edukację i rehabilitację dla osób z niepełnosprawnością intelektualną w stopniu umiarkowanym, znacznym i głębokim ze sprzężeniami. Poza terapeutami i pielęgniarkami pracuje tu szereg specjalistów. W skład kadry wchodzą nauczyciele pedagodzy, są fizjoterapeuci, psycholodzy, jak i pomocnicy wychowawcy, a także kucharki i kierowcy, plus kadra administracyjna. To duża grupa ludzi, którzy są niezwykle oddani. Widać, że to nie tylko praca, bo traktują podopiecznych jak rodzinę. Dostrzegają to także osoby postronne.

Warto dodać, że stowarzyszenie świętowało niedawno 30-lecie działalności.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Świętokrzyskie