Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Mały krzyż, przypięta do niego tabliczka, a na niej jedno słowo: "zamach" - Wybuchła burza, którą zduszono w zarodku

Paweł WIĘCEK
"Ś.P. ofiarom tragicznie zmarłym k/Katynia w zamachu 10.04.2010" - tabliczka z kontrowersyjnym napisem zawisła na drewnianym krucyfiksie na cmentarzu Partyzanckim w Kielcach. Już jej nie ma, ale byliśmy o krok od otwarcia nowego frontu wojny polsko-polskiej.

Pojawienie się tej tabliczki na brzozowym krzyżu w tak szczególnym miejscu jak cmentarz Partyzancki, gdzie znajdują się symboliczne mogiły pomordowanych w czasie II wojny światowej, w tym ofiar zbrodni katyńskiej, wywołało lawinę komentarzy na forum portalu www.echodnia.eu.

WOJNA W INTERNECIE

~Dyrenda~ Nie mamy jeszcze wystarczającej wiedzy nt. katastrofy. Dlatego nazwanie jej zamachem jest tak samo uprawnione jak określanie jej mianem wypadku. Nie ma się co bulwersować przedwcześnie. Mord Katyński też był wcześniej inaczej postrzegany.

~eve~ Krzyż smoleński na cmentarzu partyzanckim ma prawo stać! I dziwne, że byłam w jego okolicy wczoraj parę razy z rodziną, paliliśmy pod nim, jak i wielu kielczan, lampki, modliliśmy się.
~Gość~ Tu raczej nie o sam krzyż chodzi, a o użycie słowa "zamach" na tabliczce!
~t.~ Użycie słowa "zamach" jest histeryczne, nieodpowiedzialne.
~zniesmaczony~ Takie działania jak stawianie, wieszanie krzyży chyłkiem czy nocą czy w sposób ostentacyjnie obrażający uczucia religijne innych, nawet jeśli uczucia te są wyrażane histerycznie i nieadekwatnie do sytuacji, to jest według mnie bezczeszczenie krzyża. Jest to bowiem symbol religijny i winien być traktowany z należytym szacunkiem. I do tego jeszcze napis godny prowokatora.
~hehe~ Wojna polsko-polska trwa.

REKACJA BŁYSKAWICZNA

To tylko część wpisów. Reszta ze względów cenzuralnych nie nadaje się to publikacji. Ich treść i ładunek emocjonalny dobitnie wskazują, że wokół katastrofy smoleńskiej nadal trwa społeczna wojna.
Na szczęście nie przeniosła się ona z sieci do rzeczywistości. Bez wątpienia duża w tym zasługa służb miejskich, które mając w pamięci dantejskie sceny sprzed Pałacu Prezydenckiego, gdzie trwała walka w obronie prawdziwego "krzyża smoleńskiego", wykazały się roztropnością i niezwłocznie po naszej interwencji usunęły tabliczkę.

Bogdan Opałka, dyrektor Wydziału Gospodarki Komunalnej Urzędu Miasta Kielce wyjaśnia, że sam krzyż na cmentarzu jest od dawna, dlatego nie zostanie usunięty. Zapowiada jednak, że jeśli tabliczka znów się na nim pojawi, reakcja służb będzie równie zdecydowana. - Powiadomimy odpowiednie organy, które są od pilnowania porządku na terenach publicznych. Nie pozwolimy, by ktoś dewastował cmentarne krzyże i rozrzucał niesprawdzone informacje - zapowiada dyrektor Opałka.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Świętokrzyskie