Zwłaszcza, gdy ich relacje nie są najlepsze. Aby potem w kostnicy nie było gorzkich rozliczeń, które nawet zmarłego postawią na równe nogi. Świetny duet: Andrzej Plata - syn i Edward Janaszek - ojciec, obnaża, momentami w sensie dosłownym, to, co przeżywają skonfliktowani mężczyźni powiązani jedną kobietą, czyli miotająca się między nimi żonomatką.
W tej tragikomicznej roli wystąpiła Beata Pszeniczna, jakże prawdziwa i nie przerysowana. Jej rodzinna mantra: "Musicie coś zjeść... Boże, czy ja kupiłam majonez?" przypomni się publiczności w domu niejeden raz.
W imię ojca i matki, wybierzcie się na to panowie.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?