W rozmowach uczestniczyło więcej gości - przedstawiciele zarządu koncernu MAN w Monachium, kierownik starachowickiego oddziału MAN Stanisław Ziętkiewicz, poseł Marzena Okła-Drewnowicz oraz Zarząd Specjalnej Strefy Ekonomicznej.
- Firma MAN to jeden z kluczowych inwestorów w regionie. Staramy się, aby spółka zrealizowała w Polsce nowy projekt i przeniosła z Niemiec do Starachowic produkcję autobusów najnowszej klasy - mówi wiceminister Rafał Baniak. - Podczas dzisiejszego spotkania przedstawiliśmy naszą wstępną ofertę.
Ostateczną decyzję w sprawie lokalizacji inwestycji podejmie, prawdopodobnie we wrześniu, zarząd spółki w Monachium.
ULGI DLA NIEMIECKIEGO KONTRAHENTA
Istnieją dwie możliwości wsparcia, jakiego Polska może udzielić niemieckiemu kontrahentowi.
- Pierwsza z form pomocy to instrument strefowy, polegający na zwolnieniu inwestora z podatku dochodowego - mówi pracownik ministerstwa. - Druga to objęcie inwestycji programem wsparcia w postaci grantu rządowego. Wspólnie z prezesem skłaniamy się ku pierwszej z opcji.
Co w zamian? Nowe miejsca pracy. Ile dokładnie? Jak mówi minister, niemiecki kontrahent jest ostrożny w deklaracji co do tworzenia nowych miejsc pracy. Wiadomo, że dzięki planowanemu rozszerzeniu produkcji udałoby się utrzymać 200 z zagrożonych stanowisk i stworzyć kilkadziesiąt nowych.
- Pojawienie się tak kluczowej inwestycji dla regionu skutkuje nie tylko utworzeniem nowych miejsc pracy w tej dziedzinie gospodarki - mówi minister Baniak. - Inwestycja w sektorze motoryzacji i stworzenie tu jednego miejsca pracy powoduje stworzenie około trzech kolejnych u kooperantów.
10 LAT NA STARACHOWICKIM RYNKU
Firma MAN działa na terenie Specjalnej Strefy Ekonomicznej Starachowice od grudnia 1999 roku. Obecnie, o czym informował wiceprezes Cezary Tkaczyk, w firmie jest zatrudnionych około 1450 osób, a wydatki na inwestycje zrealizowane w Starachowicach to ponad 156 milionów złotych.
- Planowana inwestycja to kolejny argument na to, że dla MANA Starachowice znaczą wiele i będzie on rozwijał tu swoją produkcję - mówi wiceprezes strefy Cezary Tkaczyk. - Jednocześnie jest to potwierdzenie, że SSE Starachowice to atrakcyjne miejsce do prowadzenia działalności.
- MAN wymaga szczególnej opieki ze strony instytucji publicznych - mówi minister. - Firma działa na byłym majątku Stara, zakładu, który przed laty był kluczowy dla rozwoju regionu, dzięki któremu ten region żył. MAN wykorzystał potencjał, jaki tu zastał, a który, niezagospodarowany, mógłby się rozpierzchnąć.
Spotkanie zarządu firmy MAN z odpowiedzialnym za sektor specjalnych stref ekonomicznych w Ministerstwie Gospodarki Rafałem Baniakiem odbyło się z inicjatywy posłanki Marzeny Okły-Drewnowicz. Posłanka od miesięcy monitoruje sprawę przedsięwzięcia motoryzacyjnego, planowanego w Starachowicach.
- Bardzo dziękuję, że minister przyjechał do Starachowic, aby nam pomóc i zachęcić inwestora, by montaż nowoczesnych autobusów miał miejsce w Polsce, w Starachowicach - mówi parlamentarzystka. - Pozytywny lobbing jest dobrą drogą i mam nadzieję, że uda nam się to załatwić. Czy tak - dowiemy się za kilka tygodni. Im więcej takich inwestycji w regionie, tym ten region jest silniejszy.
Wskaźnik Bogactwa Narodów, wiemy gdzie jest Polska
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?