Impreza przeznaczona była praktycznie dla każdego miłośnika dwóch kółek. Wyznaczone zostały trzy trasy. Każdy mógł dopasować odcinek do swoich możliwości. Najkrótsza trasa liczyła 25 kilometrów, najdłuższa dla najwytrwalszych - prawie 80 kilometrów.
PRZEDOSTATNI ETAP
Niedzielna impreza w Sobkowie to siódmy, przedostatni etap z cyklu maratonów rozgrywanych na rowerach górskich na terenie województwa świętokrzyskiego. Poprzednie odbyły się już w Daleszycach, Sandomierzu, Nowinach, Suchedniowie, Zagnańsku, Łagowie. Finał planowany jest 5 października w Kielcach.
W imprezie, jak twierdzą organizatorzy, może wziąć udział każdy, kto posiada rower i kask.
TRASA DAŁA W KOŚĆ
W Sobkowie tego typu maraton został zorganizowany po raz pierwszy. Zawodnikom trasy przypadły do gustu, o czym mogą świadczyć wpisy na forum organizatora. Niektórym wyścig dał się mocno we znaki.
- Trasa nieźle dała w kość, co jest oczywiście dużym pozytywem. Wymęczyłam się potwornie i chociaż w głowie świtała mi myśl o porzuceniu roweru, to było warto - twierdzi jeden z uczestników.
PRZYJECHALI Z CAŁEJ POLSKI
- "Trasa została wytyczona tak, aby możliwie maksymalnie wykorzystać możliwości terenu (górki mamy niezbyt wysokie). Jest jeszcze kilka ciekawych miejsc, które można ewentualnie włączyć. Trasa była wymyślona wiosną i wówczas nie była tak zarośnięta, kiedy zaczęły się objazdy okazało się, iż w miejscach mało uczęszczanych jest mały "busz". Dzięki pomocy mojego brata i maczet w kilka popołudni zrobiliśmy porządek. Zapraszamy wszystkich w kwietniu, maju, kiedy jest zielono i budzi się wiosna wówczas otaczające wzgórza wyglądają jeszcze ładniej" - czytamy na forum.
W imprezie wzięło udział kilkaset osób z całej Polski między innymi z Warszawy, Lublina, Krakowa, Łodzi.
Organizatorem imprezy jest Świętokrzyskie Stowarzyszenie Kolarstwa Górskiego MTB CROSS.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?