Pochodzący ze Staszowa Marcin Cebula w meczu z Cracovią, wygranym 4:2, pokazał się z dobrej strony. I zdobył swoją pierwszą, upragnioną bramkę w ekstraklasie.
- Mam już ponad 70 spotkań w ekstraklasie, fajnie, że doczekałem się wreszcie tej pierwszej bramki. To ważny gol, bo udało się uspokoić grę. Pokazujemy, że potrafimy grać, mimo że przed sezonem byliśmy skazywani na spadek. Myślę, że będzie coraz lepiej – powiedział Marcin Cebula, pomocnik Korony.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!