Marcin Perz, prezes Specjalnej Strefy Ekonomicznej Starachowice, z żoną Katarzyną i córeczkami sześcioletnią Laurą i dwuletnią Natalią całe przedpołudnie w ubiegłą sobotę spędził na kieleckim Stadionie.
Szusowali na nartach, zjeżdżali na sankach. Wreszcie mieli czas dla siebie po wielu tygodniach nauki, kiedy to prezes zdobywał kolejny dyplom, tym razem w Wyższej Szkole Menadżerskiej w Warszawie uzyskał tytuł Doctor of Business Administration z wynikiem bardzo dobrym.