Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Marek Papszun obecny na trybunach stadionu w Sosnowcu podczas meczu ze Sportingiem Lizbona w Lidze Europy

Jakub Jabłoński
Jakub Jabłoński
Marek Papszun oglądał mecz Rakowa. Był załamany?
Marek Papszun oglądał mecz Rakowa. Był załamany? TVP Sport/screen
Liga Europy. Marek Papszun oglądał swoich byłych podopiecznych podczas meczu 3. kolejki fazy grupowej Ligi Europy przeciwko Sportingowi Lizbona na stadionie w Sosnowcu. Kamery pokazały byłego szkoleniowca po tym jak "Medaliki" straciły bramkę na 0:1. Ostatecznie jego byli podopieczni zdołali wyrównać stan rywalizacji. Fabian Piasecki zdobył trafienie na wagę remisu w 79. minucie wbijając piłkę do niemal pustej bramki.

Marek Papszun na trybunach w Sosnowcu podczas meczu Raków Częstochowa - Sporting Lizbona. Co sobie myślał?

Były szkoleniowec "Medalików" w 28. minucie meczu 3. kolejki Ligi Europy został przyłapany przez realizatora meczu na trybunach stadionu w Sosnowcu, czyli arenie na której swoje mecze zmuszony jest rozgrywać Raków Częstochowa. 51-latek z pewnością nie miał dobrych myśli podczas oglądania poczynań swoich byłych podopiecznych po pół godzinie gry z Portugalczykami.

W towarzystwie byłego trenera na trybunach zasiedli również właściciel Rakowa - Michał Świerczewski oraz kontuzjowani zawodnicy w drużynie Dawida Szwargi - Ivi Lopez oraz Łukasz Zwoliński.

Przez większą część meczu Raków grał jednego zawodnika więcej

Spotkanie dla graczy Szwargi zaczęło się wręcz idealnie. Od 5. minuty to "Medaliki" grały w przewadze liczebnej, po tym ja kczerwoną kartkę po analizie VAR obejrzał Viktor Gyökeres - napastnik portugalskiego klubu. 25-latek postanowił mocniej zaatakować Arsenicia, który plecami blokował piłkę. Gracz rywali w brutalny sposób zaatakował kostkę piłkarza Rakowa. Sędzia na początku pokazał żółtą kartkę, ale po zobaczeniu sytuacji na monitorze VAR zmienił decyzję - czerwona kartka! Żółty kartonik dostał jeszcze Coates (kapitan), który kłócił się z arbitrem.

Niestety Arsenić nie mógł kontynuować gry, dlatego za niego wszedł Carlos. Niedługo po tym, Sporting wykorzystał stały fragment gry. Coates bardzo precyzyjnie uderzył głową.

Ostatecznie podopieczni Dawida Szwargi zdołali doprowadzić do wyrównania i za sprawą Fabiana Piaseckiego zdobyć pierwsze zdobycze punktowe. Co prawda zaledwie tylko jedno "oczko", ale lepsze to niż okrągłe zero na koncie "Medalików".

Tabela grupy D Ligi Europy:

  1. Atalanta - 7 punktów
  2. Sporting Lizbona - 4 punkty
  3. Sturm Graz - 4 punkty
  4. Raków Częstochowa - 1 punkt

LIGA EUROPY w GOL24

Budowę zespołu trzeba zacząć od... porządnego szkoleniowca. Jesteśmy w połowie rundy jesiennej, więc sprawdźmy, którzy trenerzy są do wzięcia. W kilku klubach z pewnością mogą pojawić się zmiany, więc warto sprawdzić który trener może liczyć na angaż. Oto lista!Oto lista trenerów, którzy są bez kontraktów! Sprawdź kolejnych szkoleniowców, klikając w prawo!

Trenerzy bez kontraktów. Oni są do wzięcia. Marek Papszun, C...

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Wywiad z prezesem Jagiellonii Białystok Wojciechem Pertkiewiczem

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Marek Papszun obecny na trybunach stadionu w Sosnowcu podczas meczu ze Sportingiem Lizbona w Lidze Europy - Gol24

Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Świętokrzyskie