Marek Staniek - najpopularniejszy włodarz w powiecie opatowskim podsumował półmetek kadencji

CZYTAJ TAKŻE: Oceniliśmy burmistrzów i wójtów powiatu opatowskiego. Zobacz kto najlepszy

Chyba nie ma przesady w słowach, że gmina się bardzo mocno rozwija?

Jesteśmy na trzecim miejscu pod względem dochodu na jednego mieszkańca wśród wszystkich gmin powiatu opatowskiego. Wyprzedzają nas tylko gminy Ożarów i Bać-kowice. Widać efekty rozwoju i to mnie cieszy. Od dziesięciu lat wspierają mnie radni i pracownicy urzędu, ludzie doświadczeni i zaangażowani w pracę dla naszego regionu. Kiedy obejmowałem urząd, większość mieszkańców mówiła mi, aby wyciągnął gminę z tego zacofania. To było moim celem i radnych. Udało się. Początki były trudne. Zaczynaliśmy od inwestycji, poprawiających życie mieszkańców, od wodociągu. Pamiętam sytuację, w której, w jednej z wsi gminy gospodarze jeździli furmankami po wodę i brali ją z przydrożnego rowu. Dzisiaj w tej wsi jest już wodociąg. Były inwestycje, które wymagały znacznego zaangażowania budżetu gminy. Powstawiliśmy też na zabezpieczenie ruin zamku. Turystyka jest motorem napędowym, również naszej gminy. Niewiele osób, niestety, to rozumie. Wokół ruchu turystycznego tworzą się sklepy, gastronomia, miejsca noclegowe. To nie powstanie w rok, dwa. To procesy długotrwałe. Proszę porównać rozwój bazy okołoturystycznej w gminie dziesięć lat temu a teraz. Widać różnice.

Ten rok w gminie Iwaniska można określić jako mocno inwestycyjny. Zmiany widać nawet tuż po wejściu do budynku urzędu gminy.
Zakończyliśmy modernizację budynku Urzędu Gminy. Os-tatni remont urzędu przeprowadzony był ponad 40 lat temu. Budynek był w okropnym stanie technicznym. Już teraz dochodzą do mnie głosy, że było to niepotrzebne. To pytam, dlaczego remontujemy mieszkania, domy? Po to żeby mieszkać lepiej, ładniej, funkcjonalniej, oszczędniej. W budynku założyliśmy ogrzewanie gazowe, odgrzybiliśmy pomieszczenia, wymieniliśmy okna i dach, zrobiliśmy udogodnienia dla niepełnosprawnych.

Gmina inwestuje z pieniędzy budżetowych ale również z unijnych.

W tym roku realizowaliśmy i realizujemy sporo inwestycji z budżetowych funduszy. Było to możliwe dzięki wprowadzonym oszczędnościom. Wykonujemy między innymi dwie świetlice wiejskie w Marianowie i Kujawach. Budujemy wiatę na sprzęt, który jest własnością gminy. Planujemy wykonać kolejne kilometry dróg gminnych. Mamy gotową koncepcję zagospodarowania terenu targowiska „Uniszów” w Iwaniskach wraz z koncepcją budynku handlowo - gastronomicznego i straganów. Utworzony zostanie parking na 60 samochodów, budynek handlowo - gastronomiczny oraz stragany. Rozpoczynamy budowę Domu Pomocy Społecznej w Przepiórowie, co jest wyjściem na przeciw oczekiwaniom społecznym. Przewidujemy, że obiekt będzie gotowy w przeciągu dwóch, trzech lat.

Gmina cały czas inwestuje w oświatę.

Prawie milion złotych otrzymaliśmy na przedszkola. Stworzyliśmy nowe oddziały przedszkolne w miejscowościach: Ujazd, Jastrzębska Wola, Wygiełzów, zorganizowaliśmy dodatkowe miejsca w przedszkolach w Iwaniskach i Mydłowie. Są też dodatkowe zajęcia dla przedszkolaków. Do tego nie zamknęliśmy żadnej ze szkół, choć dzieci jest coraz mniej. Chcemy też budować mieszkania socjalne w Krępie. Byłoby ich tam około dwudziestu. Inwestujemy w drogi, poprawiamy ich jakość, w ubiegłym roku piętnaście kilometrów dróg gminnych, w tym niewiele mniej. Trudno więc nie mówić, że gmina się nie rozwija. Wiem, dużo jest jeszcze do zrobienia, ale przecież nie od razy Rzym zbudowano.