Goście byli miło zaskoczeni, gdy zobaczyli na ścianach swoje wizerunki. Nie byli przygotowani na to, że zostaną tak hojnie obdarowani i ugoszczeni. Z relacji bohaterki uroczystości, którą poprowadził śpiewający pisarz Krzysztof Nawrot wynikało, że cała jej rodzina jest artystycznie utalentowana. Córka Anna Maria Modrzejewska, absolwentka malarstwa i rysunku i zięć Paweł Modrzejewski, który jest synem Edwarda Modrzejewskiego, projektanta kieleckiego dworca PKP, słynnego „Spodka” też malują. Pięcioro wnucząt również ma zdolności twórcze, a 8 prawnuków przyglądając się członkom rodziny już zaczyna malować, fotografować, śpiewać i tańczyć.
- Chciałabym, żeby ten wieczór przyniósł pewne korzyści członkom Towarzystwa Przyjaciół Sztuk Pięknych, do którego od lat należę – powiedziała na wstępie jubilatka. – Dlatego wymyśliłam sobie, że każdy kto zabierze swój portret i będzie miał na to ochotę może wesprzeć datkiem nasze Stowarzyszenie. – W ten sposób zagoszczę w wielu domach, a zebrane fundusze na pewno się przydadzą. Gościom pomysł bardzo się spodobał i nie skąpili grosza na tak pożyteczny cel.
Marianna Włóka opowiadała, że po przejściu na emeryturę rozpoczęła działalność artystyczną. – Najpierw haftowała obrazy, a potem zaczęła malować. – Podobały się, więc robiłam to chętniej i częściej- zwierzyła się. - Malowanie ostatnich portretów zajęło mi bardzo dużo czasu, wykonywałam je ze zdjęć moich przyjaciół artystów, serce i dusze wkładałam od rana do nocy, ale z wielką przyjemnością. Wytrwałość i ciężka praca zawsze przynosi efekty.
Twórczość pani Marianny docenili nie tylko najbliżsi, którzy dotarli ze Stanów, Niemiec, Francji, ale też liczni goście, którzy przygotowali z tej okazji wiersze, fraszki, piosenki. Zyta Trych, Anna Lachnik, Bogumił Wtorkiewicz, Dorota Putowska, Wojciech Kołodziej wprawiali tematycznie urozmaiconymi utworami w znakomity humor wszystkich zaproszonych. – Witaj mój pracowniku, sumienny szary, nie zrobisz już kariery, bo jesteś zbyt stary, pan cię obdarzy łaską w niebie, tam praca znów czeka na ciebie – cytował swój utwór o wszystkich zapracowanych Wojciech Kołodziej. A o Mariannie Włóka Bogumił Wtorkiewicz napisał: Choć 9 krzyżyk leci, to jak gwiazda ciągle świeci, wygląda pięknie i młodo, niech będzie znana i uwielbiana i żyje nam dwieście lat. Zgodzili się w tym wszyscy zaproszeni.
POLECAMY RÓWNIEŻ:
ZOBACZ TAKŻE: FLESZ. GŁOSOWANIE POZA MIEJSCEM ZAMELDOWANIA
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?