Kiedy marszałek Adam Jarubas z żoną Mariolą wychodzi na wieczorne spotkania, z dziećmi zostaje jej brat.
- Znakomicie się naszymi chłopcami opiekuje, zwłaszcza że ma techniczne talenty. Każdy zepsuty samochodzik czy wagonik potrafi naprawić - chwali szwagra marszałek. Przy okazji wydało się, że gdy pan Adam ma wybrać zabawkę na prezent, to nie musi się głowić, bo dostaje od synów kartkę z symbolami "absolutnie potrzebnych" modeli lego.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!