MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Marszałek Jarubas rezygnuje ze startu w wyborach prezydenckich w Kielcach. Zastąpi go radny?

Paweł WIĘCEK
Radny Jerzy Pyrek być może będzie kandydatem Polskiego Stronnictwa Ludowego na prezydenta Kielc.
Radny Jerzy Pyrek być może będzie kandydatem Polskiego Stronnictwa Ludowego na prezydenta Kielc.
Mówią o nim, że jest doświadczonym i pracowitym radnym, który doskonale zna problemy miasta. Bardzo prawdopodobne, że o najważniejszy fotel w kieleckim ratuszu z ramienia Polskiego Stronnictwa Ludowego powalczy Jerzy Pyrek. Adam Jarubas skupia się na wyborach do Sejmiku.

Jak wynika z naszych informacji, PSL w Kielcach ma troje kandydatów na kandydata na prezydenta miasta. Jedną z najpoważniejszych propozycji jest miejski radny Jerzy Pyrek, który w połowie 2011 roku opuścił Platformę Obywatelską i przeszedł do Stronnictwa.

- Rzeczywiście, to bardzo prawdopodobna opcja - przyznaje Grzegorz Świercz, prezes PSL w stolicy województwa zastrzegając, że nic nie jest jeszcze przesądzone. - Robimy analizy i w odpowiednim czasie wystawimy kandydata lub kandydatkę - mówi.

Marszałek się wypisał

Z grona potencjalnych kandydatów na włodarza stolicy regionu wypisał się marszałek województwa i prezes PSL w Świętokrzyskiem - Adam Jarubas. Jak mówi, chce skupić się mocno na kampanii do samorządu województwa. - Co nie oznacza, że sprawy Kielc nie będą przedmiotem mojego zainteresowania, bo będę się starał pracować dla miasta. Moim zdaniem nie ma silnego województwa bez silnych Kielc - twierdzi Adam Jarubas. Zapowiada ostrą walkę o mandaty w Radzie Miasta Kielce dla PSL. - Z badań sondażowych wynika, że ludowcy mogą liczyć na kilkunastoprocentowe poparcie w wyborach do Rady Miasta - dodaje marszałek.

SPRAWDŹ najświeższe wiadomości z KIELC

Czy zatem Jerzy Pyrek to najlepszy wybór? Według szefa ludowców w Kielcach Grzegorza Świercza radny ma wiele atutów. - To bardzo doświadczony i pracowity rajca, który zna problemy Kielc. Sądzę, że jest osobą, która godnie będzie reprezentowała Kielce i pomogła miastu rozwijać się. Jest w opozycji do prezydenta Wojciecha Lubawskiego, ma inną wizję rozwoju miasta, na pewno lepszą - podkreśla Grzegorz Świercz.

Nie mówi nie

Jerzy Pyrek mówi, że propozycji udziału w jesiennych wyborach gospodarza Kielc jeszcze nie otrzymał. Nie potrafi odpowiedzieć, czy podjąłby się tego zadania. - Musiałbym to naprawdę w wielu aspektach przemyśleć i przeanalizować - podkreśla. - To nie jest prosta decyzja. Ona wiąże się z dużą odpowiedzialnością w kontekście wzrastającego gigantycznego zadłużenia miasta, które według wieloletniej prognozy finansowej na koniec tego roku będzie wynosić ponad 900 milionów złotych. Ten dług ma być spłacany do 2026, a wziąwszy pod uwagę, że mieszkańców będzie coraz mniej zadłużenie będzie bardzo ciężko spłacić, bo spocznie to na barkach mieszkańców. Z wielkim niepokojem śledzę także wzrost podatków od nieruchomości. Maleją wpływy z podatku CIT od przedsiębiorców. Trzeba zmienić koncepcję funkcjonowania miasta: wspierać małe i średnie firmy, które mogą spowodować rozwój miasta dając pracę, która z kolei generuje podatki i wpływy do budżetu. Na razie firmy przenoszą się do sąsiednich gmin, bo tam są tereny, niższe podatki, lepsza atmosfera - mówi Jerzy Pyrek.

Jedynym oficjalnym kandydatem na prezydenta Kielc pozostaje urzędujący na tym stanowisku od trzech kadencji Wojciech Lubawski.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Świętokrzyskie