MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Martin Kobylański. Na święta do Ostrowca

Dorota KUŁAGA [email protected]
O Martina Kobylańskiego pytają znane europejskie kluby. Syn wicemistrza olimpijskiego nadal powoływany jest do kadr Polski i Niemiec

Martin Kobylański

Martin Kobylański

Urodził się 8 marca 1994 roku w Berlinie. Treningi zaczął w Hannoverze, obecnie reprezentuje Energie Cottbus. Jest najmłodszym zawodnikiem w historii, który podpisał profesjonalny kontrakt z tym klubem. Rywalizują o niego dwie piłkarskie federacje - Polski i Niemiec, jest powoływany na konsultacje obu drużyn narodowych do 18 lat. Hobby: Internet, muzyka.

Kilka dni temu 17-letni Martin Kobylański, syn pochodzącego z Ostrowca Świętokrzyskiego Andrzeja Kobylańskiego, zadebiutował w 2. Bundeslidze, w zespole Energie Cottbus. O utalentowanego piłkarza pytają znane kluby z Niemiec, Anglii i Włoch.

Dorota Kułaga: Kilka dni temu doczekałeś się na debiut w 2. Bundeslidze. Jakie wrażenia po tym spotkaniu?

Martin Kobylański: - Bardzo cieszę się, że zagrałem. Jak wchodziłem w 15 minucie, to koledzy z drużyny mnie mobilizowali. Myślę, że nie było źle, szkoda tylko, że przegraliśmy z SC Paderborn 0:2. Może w następnym meczu uda nam się odnieść zwycięstwo. Ale debiut na pewno na długo zostanie mi w pamięci. Na pamiątkę wziąłem sobie koszulkę z tego spotkania.

Twój tata miał 22 lata, gdy zadebiutował w Bundeslidze, w zespole FC Koeln. Ty na ten pierwszy występ doczekałeś się dużo wcześniej.

- Szczerze mówiąc, to nawet nie wiedziałem, że tata zadebiutował tak młodo. Później przez kilka sezonów z powodzeniem grał w 1. Bundeslidze. Ja na razie jestem w 2. Bundeslidze. Mam nadzieję, że pójdę w jego ślady.

Wiem, że na brak ofert nie możesz narzekać, interesują się tobą znane kluby z Niemiec, Anglii i Włoch.

- Tak naprawdę te informacje docierają głównie do taty, on te sprawy pilotuje i bardzo dobrze. Ja skupiam się na grze. Jestem w Energie Cottbus i koncentruję się na tym, żeby jak najlepiej radzić sobie w tym zespole. Ale zainteresowanie znanych klubów choćby z 1. Bundesligi oraz Anglii na pewno cieszy i motywuje do pracy.

Od pewnego czasu jesteś powoływany do kadry Polski i Niemiec. Dokonałeś już wyboru, w której reprezentacji będziesz występował?

- Na razie nie. Mam jeszcze trochę czasu na podjęcie decyzji.

Piłka i szkoła pochłaniają ci najwięcej czasu. Jak masz trochę wolnego, to co najchętniej porabiasz?

- Spotykam się z przyjaciółmi, z kolegami. Oczywiście, trochę czasu spędzam w Internecie. Na rozwijanie jakiegoś hobby nie mam czasu.

Obecnie twoi rodzice są w Ostrowcu Świętokrzyskim. A ty przypadkiem nie wybierasz na Kielecczyznę?

- Mam nadzieję, że przyjadę 21 lub 22 grudnia i razem z rodzinką w Ostrowcu spędzimy święta Bożego Narodzenia. Czy zostanę też na sylwestra, tego jeszcze nie wiem.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Świętokrzyskie