Polskie Koleje Państwowe poinformowały na swojej stronie internetowej, że w ofercie ma 800 dworców kolejowych w kraju, gotowych do przekazania samorządom lub wystawienia na sprzedaż w ramach programu "Dworce na własność".
Powodem są wysokie koszty utrzymania nieużywanych obiektów, dlatego tam, gdzie nie ma pomysłu na sensowne zagospodarowanie dworców jest pomysł, aby przekazać je samorządom. W Staszowie pomysłu na przywrócenie życia w dworcu kolejowym nie ma. Spółka PKP chce aby w przyszłym roku obiekt przejął samorząd. Taki plan dla staszowskiego dworca kreśli Paweł Chmielewski dyrektor Oddziału Gospodarowania Nieruchomościami PKP w Krakowie.
Budynek nieczynnego dworca to ponad 850 metrów kwadratowych powierzchni użytkowej. Z informacji uzyskanej od PKP wynika, że obiekt położony jest na dwóch działkach w użytkowaniu wieczystym i wymaga geodezyjnego wydzielenia. - W harmonogramie zagospodarowania dworców przeznaczony jest do zbycia na rzecz Gminy Staszów w 2014 roku. Oferta nabycia nie była jeszcze skierowana do Gminy Staszów - pisze w odpowiedzi na nasze pytania Paweł Chmielewski.
Jak na ten plan zapatrują się w gminie? - Jeśli faktycznie byłaby to złotówka to chętnie przejmiemy ten obiekt, ale dziś nie ma żadnych konkretów w tej sprawie, więc trudno mówić o jakimkolwiek przejęciu tego budynku. Już wcześniej staraliśmy się o przejęcie dworca, ale warunki, które nam wówczas postawiono były nie do przyjęcia - mówi Romuald Garczewski burmistrz Staszowa.
W całym województwie PKP w ten sposób chce przekazać samorządom 20 dworców kolejowych.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?