Protest rozpoczął się ponad trzy tygodnie temu. Killkuset mieszkańców ulicy sprzeciwia się budowie stacji bazowej telefonii komórkowej operatora Plus GSM na jednej z posesji w związku z obawą utraty zdrowia oraz drastycznym spadkiem cen nieruchomości położonych w pobliżu nadajnika.
Po ulicznych przepychankach z policją, rozmowach z politykami, którzy oferowali protestującym pomoc, oraz nieudanej próbnie mediacji z Polkomtelem za pośrednictwem władz miasta, ludzie zrezygnowali z blokady wjazdu na plac budowy, założyli stowarzyszenie i rozpoczęli równolegle walkę z inwestorem na płaszczyźnie administracyjnej.
W piśmie skierowanym do prezydenta Kielc, Wojciecha Lubawskiego domagali się uchylenia pozwolenia na budowę oraz cofnięcia decyzji o ustaleniu lokalizacji inwestycji celu publicznego dla masztu.
Stowarzyszenie uzyskało już odpowiedź z ratusza. - Pismo dotyczy dwóch spraw. Kwestię wzruszenia decyzji o pozwoleniu na budowę przesłaliśmy do wojewody. W kwestii uchylenia decyzji o ustaleniu lokalizacji inwestycji celu publicznego powiadomiliśmy ludzi, że muszą złożyć wniosek do Samorządowego Kolegium Odwoławczego - informuje Andrzej Kędra, dyrektor Wydziału Architektury i Urbanistyki Urzędu Miasta Kielce
.
Czas działa na korzyść Polkomtela. Maszt stoi, proces inwestycyjny jest prawie na finiszu. - Po jego zakończeniu przeprowadzone zostaną testy techniczne i w perspektywie kilku, kilkunastu tygodni stacja będzie oddana do użytku - mówi Arkadiusz Majewski z biura komunikacji korporacyjnej Polkomtel.
Ale mieszkańcy nie zamierzają składać broni. - Będziemy z Polkomtelem walczyć i robić wszystko, żeby to odkręcić - zapowiada członkini Stowarzyszenia zwykłego w obronie zdrowia i życia w związku z budową stacji bazowej telefonii komórkowej z siedzibą Kielcach przy ulicy Malików.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?