Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Mateusz Masternak przegrał w Londynie walkę o mistrzostwo Europy

Kamil Markiewicz
Kamil Markiewicz
W sobotni wieczór podczas gali boksu zawodowego w Londynie, pochodzący ze Starej Łagowicy, pięściarz wagi junior ciężkiej Mateusz Masternak, zmierzył się z Brytyjczykiem Tonym Bellew. Stawką tego pojedynku był pas mistrza Europy federacji EBU.

Walka rozpoczęła się dobrze dla pięściarza z Kielecczyzny. Masternak zainaugorował pojedynek posyłając przeciwnikowi mocne ciosy lewym prostym. Nasz zawodnik nie pozwalał zbyt dużo przeciwnikowi, skutecznie broniąc jego ataki. Równie dobrze prezentowała się „Master” w drugiej odsłonie. Punktował trafiając na zmianę lewym i prawym prostym. Polak przez cały czas wywierał presję na przeciwniku, szukając kolejnych okazji na oddanie celnych ciosów. W trzeciej rundzie zawodnik gospodarzy zaczął częściej trafiać naszego pięściarza. Najgroźniejsze były ciosy lewym sierpowym. Masternak kontratakował kombinacją ciosów prawy-lewy prosty. W czwartym i piątym starciu Polak był aktywny. Balansem ciała starał się wyprowadzać mocne ciosy. Widać było, że Brytyjczyk odczuł jego ciosy. Broniący tytułu mistrza Europy Tony Bellew również starał się kontratakować. Kilka jego ciosów było precyzyjnych, trafiając Masternaka. W szóstej rundzie nasz zawodnik pokazał się z bardzo dobrej strony. Kilka razy trafił on bardzo mocno rywala. Najefektywniejsze było jego uderzenie lewym prostym. Ósmą rundę Bellew rozpoczął od mocnego prawego sierpowego. Masternak szybko odpowiedział. Najpierw trafił prawym prostym, a później kombinacją prawy-lewy prosty. Polak prezentował się znacznie lepiej pod względem fizycznym. Masternak z każdą rudną rozpędzał się coraz bardziej posyłając silne ciosy przeciwnikowi. W tym starciu nastąpiła mocna wymiana uderzeń. Nasz bokser trafiał prawym prostym, a Bellew lewym prostym. Decydujące okazały się końcowe rundy. Widać w nich było duże zmęczenie obu pięściarzy. W jedenastej rundzie „Master” zdecydowanie częściej i mocniej trafiał Brytyjczyka. W tym starciu Masternak upadł na deski ringu. Nie było to jednak spowodowane ciosem obrońcy mistrzowskiego tytułu, a tym, że nasz bokser poślizgnął się na jednej z reklam przyklejonych do ringu. Dwunasta, ostatnia runda należała do zawodnika gospodarzy. Bellew kilka razy trafił bardzo mocno naszego pięściarza, który w pewnym momencie snuł się na nogach. Masternak instynktownie starał się odpierać jego atak, który do końca był bardzo intensywny. Brytyjczyk trafiał między innymi mocnym prawym prostym.

Obaj zawodnicy pokazali się z bardzo dobrej strony. Walka była wyrównana. Ostatecznie jednogłośną decyzją sędziów w pojedynku zwyciężył Tony Bellew. Arbitrzy punktowali 115:113, 115:112, 115:113.
Mateusz Masternak przegrał czwartą walkę w swojej zawodowej karierze. Dla Brytyjczyka było to 26 zwycięstwo. Przypominamy, że „Master” poza tym ma na swoim koncie 36 walk wygranych, w tym 26 przez techniczny nokaut. Bellew w sumie wygrał 26 razy, w tym 16 przez techniczny nokaut. Doznał 2 porażki i zanotował 1 remis.
Warto wspomnieć, że Mateusz Masternak był już w posiadaniu pasa mistrza Europy federacji EBU. Wywalczył go 15 grudnia 2012 roku pokonując jednogłośnie na punkty Fina Juho Haapoję. Bokser z Kielecczyzny stracił go 5 października 2014 roku, przegrywając w Moskwie przez techniczny nokaut z Rosjaninem Grigorijem Drozdem. Była to pierwsza porażka „Mastera” w zawodowej karierze.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Świętokrzyskie