- To był nasz najlepszy mecz w tym sezonie, przynajmniej do przerwy. Chodzi o jakość gry. Ja byłem spokojny o wynik, nawet jak przegrywaliśmy 0;1, bo widziałem, w jakiej jesteśmy dyspozycji. Wyszliśmy w innym ustawieniu, zagraliśmy inaczej taktycznie i dało to efekty. Wisła mnie rozczarowała. Więcej po niej oczekiwałem. Wiele osób ze składu Wisły nie grało w Pucharze Polski, a my cały czas gramy tym samym składem i na razie zdaje to egzamin. Miło, przyjemnie się grało, dużo ruchu było w środku pola. Mogły paść kolejne bramki – powiedział Mateusz Możdżeń.
ZOBACZ TAKŻE:
Korona Kielce - Wisła Kraków 1:0 (1/8 finału Pucharu Polski)
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?