-Były już takie święta, które spędzałem na zgrupowaniu, a później grałem mecz – mówi Mateusz.
Z czym kojarzy mu się Wielkanoc? –Na pewno z jedzeniem. I z rodzinną atmosferą. To jest taki czas, kiedy zazwyczaj spotykamy się w szerszym rodzinnym gronie, a w moim przypadku nie jest to zbyt częste – dodaje.
Jak wspomina lane poniedziałki z wcześniejszych lat? –Było cieplej, dużo działo się na ulicach – mówi.
Wszystkim czytelnikom „Echa Dnia” życzy radosnych, rodzinnych świąt Wielkiej Nocy.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?