Mauzoleum w Michniowie już gotowe. Kiedy otwarcie? [WIDEO, ZDJĘCIA]

Jak wyjaśnia problemem jest droga ewakuacyjna oraz zasięg internetowy i telefoniczny. Niestety, w miejscu, gdzie znajduje się mauzoleum generalnie brak zasięgu, a to może utrudniać wezwanie straży. - Musimy coś zrobić by przyciśnięcie guzika alarmu rzeczywiście go wywoływało – to tak najprościej mówiąc – tłumaczy dyrektor Sikora.

Teraz ostrożnie szacuje, że kłopoty zdoła pokonać i w drugiej połowie marca placówka zostanie otwarta. Uroczysta inauguracja odbędzie się później, 11 i 12 lipca, w rocznicę pacyfikacji Michniowa.

- Obchody będą trwać dwa dni, w Kielcach i Michniowie, przy tej okazji zorganizujemy wspólnie z Instytutu Pamięci Narodowej konferencję historyczno-muzeologiczną „Wieś polska podczas II wojny światowej”. Chęć udziału już zgłosiło 25 naukowców zapowiada Tadeusz Sikora.

Mauzoleum jest gotowe na przyjęcie gości, wszystkie pomieszczenia zostały wyposażone w zdjęcia, plansze, informacje. Uzupełnione filmami, nagraniami stanowią wstrząsający dokument o zbrodniach popełnianych przez sowietów i Niemców na mieszkańcach polskich wsi, na terenie całej II Rzeczpospolitej.

Surowe wnętrza zaprojektowane przez Mirosława Nizio są doskonałym tłem dla tych przerażających treści, potęgują nastrój grozy. Wstrząsające wrażenie robi ostatnia część muzeum stylizowanego na rozpadającą się chłopską chatę. W jej zgliszczach umieszczono rodzinne fotografie. Na wykonanych z rdzewiejącej blach powiększeniach wycięto sylwetki zamordowanych w czasie wojny. Te ziejące czernią dziury mówią więcej niż słowa.

- Mamy nagrania osób z całej Polski – wyjaśnia Ewa Kołomańska z mauzoleum. - Jest wśród nich pani sfotografowana jako kilkuletnia dziewczynka obok siostry i braciszka. Wojnę przeżyły tylko dziewczynki., Niemcy zamordowali brata i matkę.

Wstrząsające wrażenie robią też rysunki dzieci wykonane tuż po wojnie a przedstawiające ich wojenne przeżycia: egzekucje, pacyfikacje.

Wystawa w Michniowie prezentująca ofiary i morderców, ale także ludzi, którzy ratowali czy pomagali Żydom, jest tak pomyślana, że można ją rozbudowywać dodając kolejne cegiełki by obraz martyrologii wsi polskiej był jak najpełniejszy.