Messi ustanawia kolejne bramkowe rekordy w Lidze Mistrzów. PSG traci pierwsze punkty

Gol strzelony Benfice na Estadio da Luz w Lizbonie w 22. munucie mecze był 22. trafieniem Messiego zdobytym spoza pola karnego we wszystkich jego występach w Lidze Mistrzów. Tym samym dorównał pod tym względem portugalskiemu atakującemu Manchesteru United, Cristiano Ronaldo w najbardziej prestiżowych rozgrywkach europejskich.

Benfica była 40. klubem w Lidze Mistrzów, któremu Messi strzelił gola. Tym samym Argentyńczyk ustanowił nowy rekord Champions League. Dla porównania, Cristiano Ronaldo pokonał bramkarzy 38 drużyn w Lidze Mistrzów.

Marco Verratti nazwał Messiego najlepszym piłkarzem w historii.

– To, co robi, jest niesamowite, nie można się do tego przyzwyczaić! Te proste rzeczy, które robi, sprawiają, że się w nim zakochujesz. Dla mnie, jako osoby kochającej piłkę nożną, jest idolem, najlepszym w historii – powiedział RMC Sport pomocnik PSG.

Trener PSG, Christophe Galtier wyjaśnił, dlaczego zmienił Messiego w 81. minucie meczu:

– Musiał dużo przyspieszać i był zmęczony. Został zastąpiony, ponieważ czuł się zmęczony, a świeży gracz w tym czasie był znacznie lepszy – tlumaczył Galtier.

Szkoleniowiec paryżan skomentował również występ swojego zespołu w Lizbonie:

– Graliśmy dobrze, stwarzaliśmy szanse, ale nie mogliśmy zdobyć bramki. Każda drużyna miała dobre momenty, obaj bramkarze grali dobrze. Mogliśmy być znacznie bardziej niebezpieczni w pierwszej połowie. W pewnym sensie wynik jest sprawiedliwy, ponieważ Benfica też była dobra – ocenił Galtier.

PSG straciło pierwsze punkty w obecnej edycji Ligi Mistrzów i razem z Benficą ma po 7 punktów po trzech kolejkach. Juventus Turyn zdobył pierwsze 3 punkty w meczu z Maccabi Hajfa, które przegrało dotychczas wszystkie mecze.