- Nie chcę siebie oceniać po meczu. Najważniejsze, że wygraliśmy z Wisłą. Napastnik jest od tego, żeby strzelać bramki. Odpowiada mi styl gry Korony i dlatego tutaj jestem. Gramy ofensywną piłkę - przyznaje Bułgar.
Micanski liczy na dobry mecz Korony z Arką, ale nie anali-zuje gry przeciwnika.
- Jak kiedyś przyjechałem do Polski, to nie analizowałem rywali. Nie robię tego również teraz. Do każdego przeciwnika podchodzę tak samo i jestem na nim skoncentrowany - dodaje Micanski, który ma kontrakt w Kielcach do końca sezonu i nie myśli o dalszych planach.
– Mam kontrakt do lata z możliwością przedłużenia o rok i nie myślę, co będzie dalej – twierdzi bułgarski napastnik.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?